Niewidzialna 7
Kilka minut drogi i byłyśmy na miejscu. Było już nawet sporo ludzi, a większość osób z naszej szkoły. Zapytałam Edytę czy pójdziemy gdzieś dalej usiąść ...
Kilka minut drogi i byłyśmy na miejscu. Było już nawet sporo ludzi, a większość osób z naszej szkoły. Zapytałam Edytę czy pójdziemy gdzieś dalej usiąść ...
Gdy dziewczyna się ocknęła leżała na kanapie w domu przyjaciela. Była w lekkim szoku, nie wiedziała co ma robić a więc szybkim i energicznym ruchem zrzucila z siebie koc ...
Następne kilka tygodni rzadko go widywałam, a jak już się zdarzyło to oboje nie mieliśmy czasu na pogawędki, bo albo on albo ja nieustannie się gdzieś spieszyliśmy. A ...
Od dwóch tygodni pada. Pogoda mi nie pomaga z przyzwyczajeniem się do tego miejsca. Ale tłumaczę sobie że w końcu mamy jesień i wszędzie jest pochmurno i pada. Zeszłam do ...
Przed 20 docieramy przed moja kamienicę. O ile taką ruderę można nazwać w ogóle kamienicą. Powybijane szyby na parterze w mieszkaniu, obskurna elewacja, bądź jej brak ...
Chciałam krzyczeć, rzucić się na niego z pięściami, wykrzyczeć mu w twarz nie rób tego, ale nie mogłam. Sama doskonale wiedziałam co oznacza stracić dziecko i jaki jest ...
ROZDZIAŁ 1 Lena idzie korytarzem z myślą, że pragnie końca tego dnia. Zaczęło się od tego, że Olek nie chciał wstać i musiała siłą prawie ściągać go z łóżka ...
Po wejściu do domu od razu rodzice zaczęli prawić mi kazania o tym, że nawet ich nie powiadomiłam gdzie jestem, że mnie nie będzie na noc i takie tam. Oczywiście nie ...
Niespodzianka... 2 rozdziały jednego dnia..... Wena dopisuje. Mam nadzieję, że Wam się podoba :) Muszę teraz pędzić na podmiejski, aby wrócić do domu o ludzkiej porze ...
Mój wzrok od paru minut był skupiony tylko i wyłącznie na nim. Nie wiedziałam, co się dzieje, gdzie jestem, ale najważniejsze było to, że on był obok. Wiedziałam, że ...
-Alis!! - usłyszałam rozpaczliwy krzyk Justina. Delikatnie otworzyłam oczy, światło przytłumione jakimiś cieniami. Pomrugałam pare razy i zorientowałam się, że leże na ...
Jedliśmy pyszne lody siedząc przy jednym ze stolików przy lodziarni. Ja jednak myślami byłam gdzie indziej. Najpierw na korytarzu przy błękitnych oczach które należały ...
Hej. Oto kolejna część mojego opowiadania mam nadzieję, że się Wam spodoba. Gdy tylko ja i mój brat przekroczyliśmy próg szkoły, wszystkie pary oczu zwróciły się w ...
Hej to znowu ja. Mam nadzieje, że się Wam spodoba. Piszcie co sądzicie Coś przerwało mój sen. Jakiś dźwięk tuż nad moją głową nie dawał o sobie zapomnieć ...