Prawdziwa miłość
Mam na imię Asia, mam 16 lat. Opowiadanie dotyczy jedynej prawdziwej miłości. Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie.. Poznaliśmy się przez przyjaciół - mieliśmy ...
Mam na imię Asia, mam 16 lat. Opowiadanie dotyczy jedynej prawdziwej miłości. Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie.. Poznaliśmy się przez przyjaciół - mieliśmy ...
Na sam jego widok ucieszyłam się. -Hej co tam? - O hej wszystko dobrze a u ciebie? -No też wszystko ok. Masz czas dziś po południu się spotkać? -Tak do 14 muszę pilnować ...
Znowu ten zasrany budzik. Na szczęście jest piątek. Nie zniosłabym ani jednego dnia dłużej tego fatalnego tygodnia. Uff. Mam 30 minut, żeby się ogarnąć. Pewnie znów ...
Uprzedzam pytania o kontynuację... Sesja, praca zawodowa i magisterka rozgrzebana... Będzie jak będzie. :) - Babcia poprosiła mnie, żebym zrobił jej małe zakupy i skoczył ...
Siedziała na podłodze i patrzyła na roześmianą Ewelinę, która zamiast tańczyć, wygłupiała się, poruszając się w rytmie muzyki. Patrycja wywracała oczami, chociaż ...
-POUL- Dzisiejszy dzień miał być super. Miałem jechać do Letti i w końcu powiedzieć jej co czuję, ale moje plany diabli wzięli. Gdy obudziłem się rano pojechałem do ...
Esme: Czymże jest małżeństwo bez fundamentu zaufania? czymże jest miłość bez szczerości? wierności? niczym. Ja teraz czułam się podobnie. To, co czułam w dniu ślubu ...
Tydzień później. Wróciłam dziś od Marka. Spędziłam z nim tydzień. Było świetnie. Tomek chciał żebym z nim wróciła. Ale zdecydowałam że zostaje. Nie był ...
Szybkie zakupy przerodziły się w całe popołudnie chodzenia po sklepach. Dobrze, że chociaż udało nam się kupić strój kąpielowy bo dlatego w ogóle wybrałyśmy się na ...
– Odwieźć cię? – Jeżeli nigdzie się nie spieszysz – wycierała mokre włosy ręcznikiem. – Mam ochotę na jajecznicę. Mogę zrobić więcej. – Też zjem. Ubiorę ...
Zapraszam na epizod trzeci, rozpoczynający niedzielny poranek. *** ROZDZIAŁ 3/4 - niedziela * "I do południa budzikom śmierć, a po północy niech dzwoni, kto chce. Rano ...
Wtulilas się w poduszke, twojego powiernika sekretow, twoja ochrone, w twoja tarcze przed swiatem. Nic już nie bedzie takie jak bylo, na pewno nie dla ciebie. W tym samym ...
Zegar wiszący nad tablicą w sali wykładowej wskazywał 15:45. Jeszcze kwadrans do końca zajęć. Nikola siedziała w ostatnim rzędzie i próbowała skupić się na słowach ...
**Oczami Huberta** Jestem już drugi raz przy badaniu USG Gosi, co prawda pierwszego praktycznie nie widziałem, ze względu na to, iż cieszyłem się, że nasze dziecko nadal ...
W momencie, kiedy Jan opuścił mój dom, poczułam jak strach łapie mnie w swoje szpony. Szybko podbiegłam do drzwi i zamknęłam je za nim na klucz, zeszłam do piwnicy ...