Robotboy. Rozdział 4 - Dom po drugiej stronie ulicy
Dom Raven’a był całkiem zwyczajny. Z zewnątrz. Szkieletowy, dwupiętrowy, niebieskawo blady dom z czerwoną dachówką. Można by powiedzieć o nim, że był brzydki ...
Dom Raven’a był całkiem zwyczajny. Z zewnątrz. Szkieletowy, dwupiętrowy, niebieskawo blady dom z czerwoną dachówką. Można by powiedzieć o nim, że był brzydki ...
- Gabi, zamarzniesz w tym – powtórzyłam po raz trzeci, ale przyjaciółka nie chciała mnie słuchać. - Rose, jest jeszcze prawie tak ciepło jak w lato. - W dzień, owszem ...
Euforia Emmy trwała jeszcze dobry tydzień i ciężko było mi wyhaczyć dobry moment na delikatną rozmowę. W końcu jednak stwierdziłam, że zdążę osiwieć, a idealny ...
Wskazówka zegara przesuwała się w powolnym tempie. Kątem oka widziałam, jak Betty wydłubuje sobie zza paznokci brud sprzed tygodnia. Chciało mi się wymiotować. Znów ...
Z kawiarni poszłam z Kamilą do bidula. Pani Ania poszła do domu. Chłopaki jak obiecali tak byli przy mnie choć nie mogli mi towarzyszyć na rozprawie czułam że są koło ...
Następnego dnia Amelia obudziła się jak zawsze o 7.00 nie potrzebowała bowiem zbyt wiele czasu na to aby przygotować się do wyjścia. Wstała przetarła oczy i spojrzała za ...
Staliśmy zaskoczeni przy drzwiach wejściowych i nie mogliśmy wyjść z podziwu. Nasz dom w niczym nie przypominał mieszkania. Wszędzie leżały porozrzucane puszki a w kuchni ...
********** Szymon Całą imprezę tańczyłem z Leną. Nawet nie wiem dlaczego, ale coś mnie ciągnie do tej dziewczyny. Jest miła i szczera, a tańczyć mógłbym z nią cały ...
Leżeliśmy ściśnięci na dnie jednej z niewielkich, cumujących w porcie łodzi. Był późny wieczór i mimo letniej pory zaczynało robić się chłodno, a przemoczone ...
Punkt 8 oddałam klucz w portierni, podziękowałam za pobyt i czekałam na Tomka. Już niedługo będę w objęciach mojego ukochanego. Teraz będę mogła mu powiedzieć prosto ...
** Dzień konkursu *** Wstałam dość wcześnie, gdyż przez stres dzisiejszego dnia nie mogłam spać i do tego dzieci dają znać o sobie. Czują tak samo jak ja, że to ...
- Jestem już -powiedziałam gdy tylko weszłam do domu. -Julciu muszę ci kogoś przedstawić -powiedziała mama z uśmiechem "O boże ciekawe kogo tym razem " ...
Mój sen został przerwany przez ten głupi budzik. Nie chciałam jeszcze wstawać, tak dobrze mi się spało. Próbowałam go zignorować. Położyłam sobie poduszkę na głowę ...
-Dobra koniec tematu. Idę do siebie... Resztę wieczoru spędziłam oglądając film jedząc popcorn i rozmyślając o przeszłości. Nie powinnam wracać do tego co było ...