Umarł czas
Tam pod lasem, tam za drogą, stoi cmentarz, ciemną porą. Pośród liści, pośród krzewów, stoją groby z różnych wieków. Tam pod płotem jest ich mało i czekają na Me ...
Tam pod lasem, tam za drogą, stoi cmentarz, ciemną porą. Pośród liści, pośród krzewów, stoją groby z różnych wieków. Tam pod płotem jest ich mało i czekają na Me ...
Zgrzyt krat więziennych. Łapie za nie i krzyczy – Wypuśćcie mnie! Pewnego razu, pewien pan, pracował sobie w pewnym sklepie. Nienawidził swojej pracy. Ale każdego poranka ...
Gdy już usadowiła się wygodnie na wersalce, podstawiając sobie pufę pod nogi, zadzwoniła jej komórka. - Numer nieznany, kto to może być? - powiedziała sama do siebie i ...
Witajcie, Po prostu będę pisać kiedy uznam, że tego potrzebuję. Wcześniej obiecywałam regularne wpisy ale zapominam o tym plus nie mam do tego głowy. Natomiast to co chce ...
Rozdział 5 Minęły dwa tygodnie od ataku rudowłosego chłopaka. Oczywiście nikt się nie dowiedział co się stało. Skłamaliśmy, że źle się czułem, więc Eli został u ...
Witajcie, dość szybko minął ten miesiąc. Ale nie szybko mija mi tak czas gdy słyszę z ust tyrana: "Za dużo wydajesz", "Opanuj się", "Musimy ...
Nie wiedziałem gdzie się znajduje. Przed oczami miałem tylko mógł otaczającym mnie gruz, powyginane pręty i pełno zwłok. I tylko jeden punkt z którego do całej hali ...
W słoneczny ciepły dzień, Radosław Kalitta wracał właśnie z rehabilitacji w Ośrodku Integracyjno-Rechabiltacyjnego „Lorek”, prowadzonego przez Fundację „Droga do ...
Odpoczywaliśmy. Odpoczywaliśmy w lesie, u podnóża potężnej, majestatycznie wznoszącej się góry. Wcześniej rozpaliliśmy ogień, aby rozświetlał nam ciemność nocy ...
Taki los... Tego dnia życie w sklepie toczyło się zwyczajnie. Jak to w sklepie w dzień handlowy. W pewnym momencie do sklepu wchodzi Pan, trochę wczorajszy. Marynarka wisi na ...
Dziś ma nastąpić ostateczny test tego, czy się nadaję i będę mógł go zastąpić. Dowiodę, że nadszedł już ten czas. Poprosił mnie do pokoju. Nigdy jeszcze nie byłem ...
Nie tęsknij szkoda słowa Bo widzisz jak się figlarnie chowa i jej czarne włosy, okulary i układ ust, rzęs tusz Jak biegnie korytarzem Ten częsty uśmiech, w mroku zginie z ...
Rozdział wyszedł troszkę krótki, ale mam nadzieję że to nie przeszkadza :) Rozdział 2 Ktoś mnie podniósł i biegnie ze mną przez labirynt szkolnych korytarzy. Rozszerzam ...
W porywach wiał wiatr, gdy drogą przez wieś jechał chłop furmanką, Stary koń ciągnął stary wóz, przy chłopie leżał stary pies, a pogoda była pod psem, szaro, buro ...