Czysty układ. 7.
W życiu każdego człowieka są takie momenty, że czegoś żałujemy. Jedni żałują, że nie wyjechali na Majorkę, inni, że zbyt krótko byli na wakacjach. Są tacy co ...
W życiu każdego człowieka są takie momenty, że czegoś żałujemy. Jedni żałują, że nie wyjechali na Majorkę, inni, że zbyt krótko byli na wakacjach. Są tacy co ...
Ostatnie dni wakacji okazały się w tym roku obfite w mordercze upały. Promienie słoneczne nieustannie muskały młode ciało Laury. Po pierwszym dniu w pracy padała z nóg, a ...
Pałac króla Dragana III był równie wielki jak ten, który znali z własnej codzienności, jednak zgodnie z tym, co powiedział Sauro Salaoui, lata architektonicznych tradycji ...
Następnego dnia nic mi się nie chciało, dosłownie. Miałem okropnego lenia. Obudziłem się w miarę wcześnie, cały ja. Gdy mogłem pospać, wstawałem wcześnie a gdy ...
-Ja po prostu nie wiem … - zaczął Bartek próbując złapać oddech, a w myślach dodał – Ja pie..dole z żadną laską nie uprawiałem seksu bez gumki. Co ta czarownica ze ...
I widzicie? Jeden mały bodziec wystarczy, aby napisać taką oto głupotę. :tadam: :redface: :D *** Pamiętam, jak wtedy nad rzeką, (gdy byłem łóżkowym kaleką), ja ciebie ...
Krzyk Marty jedynie bardziej podniecił mężczyznę. Tak samo jak to, że widział jej idealnie wyeksponowane dziurki mimo tego, iż Marta nadal była ubrana. Kręci go, że nie ...
Gdy wstał rano czuł że będzie musiał porozmawiać z Agnieszką. W końcu dzień wcześniej coś między nimi zaszło. Było mu nieco wstyd, ale bardziej martwiła go jej ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 61 Lidia Jest piękna słoneczna niedziela. Robimy spontaniczną wycieczkę do zoo. Z głośnika samochodu ...
Nie każda praca jest przyjemnością. Jak się mieszka w małym miasteczku nie można wybrzydzać. Z czegoś trzeba żyć. Ale uśmiechnęło się do mnie szczęście ...
Była siódmym dzieckiem w rodzinie Grzybów. Ostatnim, a zarazem pierwszym, które nie było planowane. Spośród zgodnie czarnogrzywego rodzeństwa, ona jako jedyna oświecała ...
Ola wstała, gdy tylko pierwsze promyki słońca wejrzały w głąb zacisza jej wynajętego mieszkania. Z rozmachem przeciągnęła się jak kot, spostrzegając również nie ...
Listopad. Ranek. Długa aleja. Szelest liści pod nogami. Cisza. Pusto. Drzewa gołymi gałęziami niemal dotykają szarych chmur na niebie. Idziemy, trzymając się za ręce. Z ...
Historia którą wam opisze wydarzyła się po maturze, miałem wtedy 19 lat. Był początek wakacji, a ja szukałem jakiejś wakacyjnej pracy, do początku roku akademickiego ...