Żona i ja - przygoda cd.14
Wyjazd II –dzień powrotu cd11 Środa…wstałem już po 7.00 obudziłem dzieciaki, zrobiłem standardowo kawę i wszedł do menu porannego papieros. Usiadłem na tarasie nie ...
Wyjazd II –dzień powrotu cd11 Środa…wstałem już po 7.00 obudziłem dzieciaki, zrobiłem standardowo kawę i wszedł do menu porannego papieros. Usiadłem na tarasie nie ...
Moja fantazja podpowiada mi ciekawe sytuacje. Jak choćby ta, gdy po kolejnej przegranej i kolejnym poleceniu – muszę obnażyć piersi i… oprzeć je na jego kiju… Ależ ten ...
Metaliczny jazgot otwieranej bramy wymieszał się z wesołymi okrzykami mężczyzn oraz nerwowym parskaniem ich koni. Poranne powietrze na zamkowym dziedzińcu było zagęszczone ...
Robiło się coraz bardziej gorąco i to zarówno dosłownie jak i w przenośni. Poza podnieceniem i ogromną ekscytacją odczuwałam także fizyczny gorąc. Spojrzałam na ...
Była już piętnasta, a ja miałam być u Morawskich na siedemnastą. Wiedziałam, że tej szantrapy już nie ma i miałam gdzieś jej wskazówki z rana, co do mojego wyglądu ...
- Dziękuję — wyszczerzył się. - Choć to nic takiego, panienko. - I tak ci dziękuję, że mi pomogłeś z tym prezentem. - Witaj, Joanno — powiedział Ben, gdy tylko ...
Część IV z IX. Znalezione w sieci - Wszyscy!!! Wszyscy już! – rozległo się głośne nawoływanie jednej z opiekunek z autobusu. - Nie! Chyba brakuje – oświadczył jeden ...
- Ah, gińcie wy sługusy klerykalno-teokratycznego układu! Gińcie wy siewcy głupoty i hamulce postępu! Gińcie wy nietolerancyjni fanatycy, tępiący wszelką odmienność! ...
W końcu napalony student przeszedł do rzeczy. Kazał Marcie oprzeć się i wypiąć. Jakżesz ona na to czekała! Była gotowa spełniać jego zachcianki, była gotowa oddać ...
Zapraszam na drugą – oraz zdecydowanie najkrótszą, niemniej jak najbardziej konieczną dla zrozumienia całości historii – część opowieści o wyjątkowo apetycznych ...
Słowa od autora/ki : Jak widzicie, akcja dzieje się kilka dni po rozpoczęciu roku szkolnego. W poprzednim rozdziale podałem/am zły miesiąc. Jeżeli są jakieś ...
Choć plan Sylwestra początkowo wydawał się bardzo dobry, to w dużej mierze opierał się na chwilowym humorze Beaty. Czynnik ludzki jest najczęstszą przyczyną wszelkich ...
... Agnieszka leży na plecach. Na piaszczysto - trawiastym podłożu. Aby było jej dobrze, rozłożyłem pod nią własną karimatę. Siedzę obok niej. Obserwuję ją ...
Szum wody, lejącej się z prysznica, dobiegał spoza drzwi. Po wypiciu kolejnego piwa, postanowiłem sprawdzić, jak przebiega kąpiel mojej kobiety z nastoletnim kochankiem ...
Monika pracowała w sklepie odzieżowym, była młodą dziewczyną, która chętnie wykonywała swoją pracę. Była średniego wzrostu, nie należała do osób przesadnie ...