Erotyczne - str 338

  • Droga Marty na wesele 10

    Jeden przez suknię i stanik miętosił jej piersi, drugi buszował ręką pod jej suknią. - Jedziesz laleczko na wesele bez chłopaka?! Nie masz nikogo, kto by cię regularnie ...

  • Złodziej majteczek 12

    Gówniarz zachował resztki przyzwoitości… A może bał się konsekwencji? Czyli zmajstrowania swej własnej sąsiadce brzuszka… W każdym bądź razie wyszedł ze mnie. A ja ...

  • Szparka-sekretarka cz.2

    Moje poszukiwania afrodyzjaku , powoli zaczynały przyprawiać mnie o białą gorączkę .Nikt nie pamiętał specyfiku jaki opisywałam , ludzie znali różne dziwne rzeczy , o ...

  • Polityka cz. 89 - policjant

    - Panie policjancie, dlaczego pan mnie zatrzymuje? Czyżbym nieprawidłowo prowadziła samochód??? Boże! To będzie katastrofa, jeśli ten gliniarz odkryje, że mam promile… ...

  • Z sennika Marty. Być uległą

    Przyśniło mi się, że jakiś nakaz wewnętrzny nakazuje mi być uległą. Wobec wszystkich mężczyzn, którzy czegokolwiek ode mnie zechcą... Ten stan umysłu napawa mnie ...

  • Remont 52

    Okazało się, że połamanie łóżka w ogóle w niczym mu nie przeszkadzało! Rżnął mnie dalej! Na połamanym meblu! Teraz to dopiero skrzypiało! Nie mogłam dopuścić ...

  • Sanatorium - 7

    Siedzieliśmy w knajpce i sącząc piwko rozmawialiśmy na różne tematy. Minęła godzinka a my byliśmy już po drugim piwku. - Idę siusiu - powiedziałam. - Idę z tobą – ...

  • Polityka cz. 90 - przeszukanie

    - Panie oficerze… ale dlaczego mam opierać się na masce??? Dlaczego mam nogi trzymać w rozkroku… No ma pan rację… sama jestem sobie winna… panie inspektorze… bardzo ...

  • Gorąca letnia noc

    Kolejny gorący letni dzień się kończył słońce chyliło się ku zachodowi. Ostatnie promienie słońca rozświetlały horyzont. Wszyscy zmęczeni upałem dnia wychodzili na ...

  • Marta i tajemniczy ogród cz. 17

    Marta przejrzała zamiary starego lowelasa. Gdy ten wszedł na drabinkę, zakomenderowała: – Pietrek, teraz schodź ty. Mając dwóch panów pode mną, poczuję się ...

  • Remont 39

    Natychmiast znów próbowałam odpychać Bandziorka. Jednak teraz nie na wiele się to zdało. Przygnieciona jego ciężarem, nie byłam w stanie go z siebie strącić ...

  • Gwiazdeczka cz. XVII (Zdzi*a tom II)

    Ostatni pociąg do Kor odjechał ponad godzinę temu. Pomimo to, żywiłam głęboką nadzieję, iż zjeb Jeremiasz kupi moją najnowszą bajeczkę. Odwrotu przecież nie było ...

  • Wielkanoc. cz. 42 Do rana

    Komendant Gderliwy był już rozdrażniony, bo długo szukał swoich dwóch najbardziej niesfornych druhów, którzy jako jedyni nie stawili się o umówionej godzinie na zbiórce ...

  • Moja BEE cz.6

    Ruszyliśmy w dalszą drogę i planowałem, że jak tylko wjedziemy do Niemiec to poproszę moje kochanie by się rozebrała. Nic z tego nie wyszło bo Bee zasnęła i nie ...