To nie miało tak być – Anika
– Zjem z tobą – oświadczyła Camila, siadając obok Cassie. – Fajnie wyglądasz – uśmiechnęła się mdło – ale lepiej to zdejmij, bo jak zniszczysz, Roxy cię ...
– Zjem z tobą – oświadczyła Camila, siadając obok Cassie. – Fajnie wyglądasz – uśmiechnęła się mdło – ale lepiej to zdejmij, bo jak zniszczysz, Roxy cię ...
2019 - A miłość uprawialiśmy, słuchając Strangers in the night Sinatry… Boże, jaki on miał głos… Przy nim każdy chłopak był tym jedynym - ciocia rozmarzyła się ...
Gorąca woda spływała po moich plecach. Uwielbiałam to uczucie! Stałam naga pod prysznicem i w myślach jeszcze raz próbowałam pozbierać do kupy to co jakąś godzinę temu ...
Paweł tymczasem raźnym krokiem zmierzał do pokoju Zuzy na piętrze. Minęło trochę czasu od ich ostatniego spotkania, więc był poruszony myślą o ich spotkaniu. Było w ...
Uwaga. Tekst o sadyźmie i seksie. Zastanów się nim zaczniesz czytać! Wstęp. Marta, czterdziestoletnia, energiczna, pewna siebie bizneswoman. Ewa, trzydziestoletnia ...
O dziwo, gdy wróciłam do domu Michał nadal spał. Nie było tak późno jak myślałam, w momencie, gdy znalazłam się w domu była dopiero piąta rano. Stąpając na palcach ...
Przy zmasowanych pieszczotach, a właściwie maltretowaniu jej dorodnych cyców przez Marysię i intensywnej nauce pływania kutasa Pawła, w zalanej jej własnymi sokami norce ...
A więc kandyduję w wyborach parlamentarnych. Zostałam politykiem. Teraz dopiero ubieram się bardzo elegancko. Ale cóż, zdaję sobie sprawę doskonale, czym to będzie ...
To tylko opowiadanie.Nierealne, ale zupa da się zjeść. Z dedykacją dla jedynego w swoim rodzaju Pana i Władcy czyli Zacka Tytułem wstępu Ostatnio mój Pan i Władca nabrał ...
Spotkanie z R trwało całą noc. Nie działo się nic, czego by wcześniej nie próbował. Nie wprowadzał nowych elementów, bo jego myśli zaprzątała pozostawiona sama sobie ...
Niedawno miałam okazję być na imprezie studenckiej, swoją drogą zawsze byłam ciekawa jak się bawią studenci i co najważniejsze czy to prawda, że zawsze na takich typu ...
Historia, którą się z Wami podzielę miała miejsce cztery lata temu. Był chłodny, brzydki, deszczowy grudzień. Zbliżała się godzina 15:00, czyli moment, w którym ...
-Aaaaa!!! Aaaaaa!!! Achh!!! – jęczę coraz głośniej… Oparta i rozłożona na barowym krzesełku, wcale nie mam wygodnie… W dodatku brutalny gnębiciel zadarł moją nogę ...
"Kurwa” – zaklął podświadomie, przypomniawszy sobie, że nie zamknął drzwi gabinetu. Od razu pomyślał o Roxy i kłopotach, które niewątpliwie będzie miał, a ...