Rozmowa

RozmowaAndrew Boock

Rozmowa

Poniższy tekst prowadzony jest w formie rozmowy z podziałem na role. Mam nadzieję, że pozostawiam duże pole do wyobraźni dla Czytelnika.

P
Pomyśl, że spotykamy się na przyjęciu u wspólnych znajomych. Ja ubrana w seksowną czerwoną sukienkę przed kolano, cieliste pończochy samonośne, czarne szpilki. Długie czarne włosy opadają na ramiona. Piję drinka i rozmawiam ze znajomymi.
A
A ja ubrany w jasne jeansy i czarną koszulę odpięta na dwa guziki odsłaniające skrawek klatki piersiowej, a w ręku trzymam drinka i obserwuję Ciebie ukradkiem zerkając przy każdym upitym łyku.
P
Czerwone usta unoszą się w uśmiechu.
A
Podnoszę drinka na znak, że widzę Twój uśmiech.
P
Dostrzegam Cię kątem oka. Kiwam głową.
A
Odchodzę od swoich znajomych. Idę w kąt, gdzie stoi stół z alkoholami.
P
Widzę jak podchodzi do Ciebie jakaś blondynka i próbuję Cię poderwać.
A
Zbywam ją bladym uśmiechem. Wypatrzyłem swoją zdobycz - dziś pragnę kobiety w czerwonej sukience.
P
Zauważam to kątem oka. Uśmiecham się pod nosem pochylając się nad drinkiem.
A
Z nowym drinkiem podchodzę do Ciebie patrząc prosto w Twoje oczy unoszące się nad szklanką.
P
Patrzę na Ciebie.
A
Przyciąga pani uwagę mężczyzn swoją olśniewającą urodą i seksapilem - zagadałem.
P
Pana uwagę też przyciągnęłam? - doparłam.
A
Owszem... Skupiłem się głównie na ponętnych czerwonych ustach. Wyglądają bardzo lubieżnie - powiedziałem sącząc drinka.
P
Nie zauważyłam by jeszcze ktoś się mną interesował oprócz pana - odpowiadam kąśliwie. - Może moje usta mają tak wyglądać.
A
Widocznie pani wzrok był skupiony na czymś innym, że nie dostrzegła pani spojrzeń mężczyzn - podejmuję dalszą rozmowę.
P
Owszem - rzucam jakby ode niechcenia. - Na mężczyźnie, którym była zainteresowała seksowna blondynka.
A
Nie zauważyłem żadnej innej kobiety oprócz tej w czerwieni - odpowiadam.  
P
To dobrze - szepczę podnosząc drinka do ust. - Zdrowie.
Pije drinka patrząc Ci w oczy.
A
Posiada pani ponętne usta - doparłem. - Nie będę ukrywał! Pragnąłbym, żeby one zacisnęły się na moje męskość - dodałem prosto z mostu. - Tu i teraz!  
P
Rozglądam się w obawie, że Twoje słowa usłyszeli znajomi znajdujący się niedaleko. Na szczęście zajęci są burzliwą rozmową.
A jest ON gotowy na moje usta? - rzucam lubieżnie muskając górną wargę czubkiem języka.
A
Jest - odpowiadam.  
P
To być może one zechcą się na niej zacisnąć - mówię.
A
Pani pójdzie za mną! - dopowiadam władczo.  
P
Nawet się Pan nie przedstawił - stawiam opór, ale oczy płoną pożądaniem.
A
Słowo PAN oddaje moje imię! - szepnąłem pochylając się nad ramieniem. - Czekam na panią w pokoju. Na górze.
Wychodzę z pokoju nie oglądając się za siebie.  
P
Czuję na policzkach wypieki parzące moją skórę. Rozglądam się po znajomych mając nadzieję, że nie zauważyli mojej rozmowy z przystojnym facetem. Serce bije mi jak oszalałe w piersi, a między nogami czuję płonący żar. W końcu zbieram się w sobie i idę na górę.
A
Czekam z niecierpliwością na Ciebie w pokoju siedząc na skraju łóżka, odpinając jeszcze jeden guzik od koszuli. Czuję jak podniecenie wzbiera we mnie.
P
Wchodzę.
A
Stój! - rzucam stanowczo.  
P
Zatrzymuję się.
A
Proszę na kolana - przybieram łagodny ton.
Odpinam rozporek i wysuwam swoją męskość, która pręży się domagając zaspokojenia.  
P
Widząc Twojego wspaniałego kutasa osuwam się na kolana i podchodzę do Ciebie zmysłowo poruszając biodrami. Płonę z pożądania. Patrzę Ci prosto w oczy kładąc dłonie na udach. Uśmiecham się. Oblizuję czerwone usta końcówką języka. Czuję między nogami narastającą wilgoć, która przesiąka koronkowy materiał. Zaciska uda starając powstrzymać rozprzestrzenianie się płonącego żaru.
A
Teraz weź go do ust - rozkazuję.  
P
Biorę twojego kutasa w usta. Zaciskam na nim czerwone wargi i zaczynam lizać. Ssać! Pieszczę dłońmi jądra. Oplatam główkę językiem. Zaciskam lekko zęby przesuwając się wzdłuż. Znów ssam!
A
Właśnie tak - sapię. - Bardzo dobrze. Weź go głęboko.  
P
Biorę coraz głębiej czując go w gardle. Obciągam mocno! Czuję jak Twoja główka obija się o migdałki. Zaciskam na nim swoje usta zostawiając niewyraźne ślady szminki.
A
Dobra z Ciebie niewolnica - mówię to chwytając Ciebie za włosy i odrywając od kutasa. - Teraz się rozbierz! - rozkazuję oddychając głęboko.
P
Może Ty to zrobisz - proponuję nieśmiało przesuwając dłonią po wilgotnym członku. Zaciskam drobne palce na stwardniałym kutasie. Masuję go, gdy Ty trzymasz mnie za włosy i patrzysz zamglonym wzrokiem prosto w oczy.
A
Lubię patrzeć moja droga - szepczę zadowolonym tonem. - Rozbierz się! - dodaje ostrzej dopychając Ciebie lekko.
P
Podnoszę się z kolan pozostawiając Twojego kutasa. Zsuwam powoli swoją czerwoną sukienkę z ramion. Zostaję w samej bieliźnie i szpilkach.
A
Zdejmij bieliznę - mówię.  
P
Sięgam za plecy i zdejmuje stanik. Następnie koronkowe czerwone stringi. Podaję Ci moja nogę.
Może zsuniesz pończochy - proponuję.
A
Moja dłoń delikatnie dotyka Twojej łydki i powoli wędruje w górę przesuwając się po cienistym materiale pończoch. Czuję pod opuszkami palców charakterystyczny nylon. Muskam Twoje wilgotne łono. Masz bardzo delikatną skórę, która wywołuje we mnie jeszcze większe podniecenie.
P
Mmm - mruczę.
A
Pończochy zostają - szepczę.  
P
Czuję wilgoć między norami i ognisty płomień.
Niech będzie - odpowiadam w spazmie uniesienia.
Pochylam się nad Tobą i rozpinam guziki koszuli odsłaniając klatkę piersiową. Muskam ją delikatnie drażniąc włosy na piersiach.
A
Twoje ciepłe dłonie sprawiają mi łaskoczącą przyjemność.
P
Delikatnie wbijam paznokcie.
A
Jesteś niegrzeczna - szepczę chwytając Cię za nadgarstek.
P
Podobnie jak Ty - nachylam się szepcząc Ci do ucha. Łapię płatek w zęby i lekko przygryzam. Zaczynam pojękiwać i ssać go.
Zsuwam z Twoich ramion koszulę schodząc drobnymi pocałunkami wzdłuż szyi. Drażnię skórę językiem przesuwając po lekko wyczuwalnym zaroście. Błądzę dłońmi po twoim ciele przyciskają i przeciągając paznokciami.
A
Chwytam nagle błądzące dłonie i rzucam na łóżko zniecierpliwiony Twoimi pieszczotami. Kładę Ciebie na brzuchu z wypiętym tyłkiem. Daje klapsa! Pod uderzeniem jędrne pośladki zafalowały. Blada skóra zaczerwieniła się w miejscu, gdzie spadła dłoń.
P
Achhh - syknęłam czując na pośladkach Twoją dłoń. Skóra piekła mnie jeszcze, gdy po raz drugi uderzyłeś mój tyłek. Moja cipka płonęła żarem gotowa by Ciebie przyjąć. Czułam chłodne powiewy powietrza wkradające się między wilgotne wargi.
Nie spodziewałam się tego kolejnego klapsa. Kręcę tyłeczkiem po wymierzonym ciosie domagając się kolejnego. Podoba mi się Twoja potężna dłoń lądująca na moich pośladkach. Sprawia, że drżę z rozkoszy.
A
Dostajesz kolejnego klapsa w to samo miejsce, które staje się coraz bardziej czerwone.  
P
Krzyczę! I mruczę! Podoba mi się to.
A
Potem kładę dłoń na zaczerwienianej skórze czując gorąco pod palcami i delikatnie zaczynam masować. Powoli poruszam pieszcząc obolały pośladek. Nagle wymierzam siarczystego klapsa. Słyszę głuche uderzenie rozchodzące się echem po pokoju.
P
Achhh! - syknęłam kręcąc tyłkiem. - Lubisz się tak znienacka?
Mmmrrr - mruczę.
A
Owszem! Karać w ten sposób niegrzeczne dziewczynki - szepczę do ucha masując zaczerwieniony pośladek.
P
Jestem bardzo grzeczna - mówię seksownym tonem.
A
Masuję jędrne pośladki. Delikatnie wsuwam dłoń między uda i drążnie kciukiem Twoją wilgotną szparkę. Czuję jaka jesteś mokra i gorąca.
P
O taaak! - jęczę. Czuję jak moje soki spływają po udach.
A
Przesuwam kciukiem wzdłuż rozgrzanej szparki. Lekko wsuwam opuszek palca. Dosłownie na skraj wejścia. Potem przenoszę wilgotny palec między wypięte pośladki i delikatnie napieram wsuwając się go do środka.
P
Oochh - jęczę. - Ale tam...
A
Znów przesuwam się do rozgrzanego łona. Tym razem wsuwam kciuk głębiej, a pozostałymi palcami masuję wilgotne łono.
P
Jest bardzo ciasno. Czuję każdy Twój ruch. Jestem podniecona!
A
Wchodzę na Ciebie. Delikatnie przesuwam swoim kutasem po pośladkach.  
P
(pieszczę swoją cipkę)
Pragnę Cię - wyrzucam z siebie w spazmie.
A
Przesuwam kutasem wkradają się między wilgotne wargi. Poruszam się powoli drażniąc Twoje rozgrzane wejście. Delikatnie napieram, ale nie wsuwam się zbyt głęboko.
P
Och proszę! Nie wytrzymam dłużej! - krzyczę tuląc twarz w pościel.
A
Delikatnie wsuwam główkę nabrzmiałego kutasa na skraj gorącego wnętrza.  
P
(Jestem strasznie napalona!)
A
(Bardzo dobrze! Pieść się dłonią.)
P
(Karz mi się zerżnąć!)  
Mmm - mruczę. Cudownie! Moja szparka zaciska się na Twoim kutasie.
A
(Błagaj!)  
P
Proszę pozwól mi Cię dosiąść - wysapuję między jękami. - Panie proszę! Poruszaj się we mnie!
A
Powoli odrywam kutasa od płonącego łona. Boże jaka jesteś mokra! Czuję na sobie gorące soki. Schodzę z Ciebie i kładę się obok.  
Zadowól mnie - mówię.
P
Och! Wyczuwasz jaka jestem rozochocona. Dzikie pragnienie sprawia, że biorę mocno i głęboko twojego kutasa w usta. Poruszam głową, a włosy opadają na twoje ciało. Ssę go! Obciągam! Mocno ssę! Obija się on o moje migdałki.
A
Chwyta Ciebie za włosy i dociskam Twoją głowę czując jak główka kutasa wkrada się do gardła, a zęby zaciskają się na trzonie.
P
Krztuszę się! Słyszę jak pojękujesz. Pragnę go całego, a właściwie jego właściciela.
A
Szarpię Ciebie za włosy i odciągam od kutasa.  
Rżnij mnie - wycedzam rozkaz przez zaciśnięte zęby.
P
Patrzę w Twoje oczy przez łzy. Czuję jak stróżka śliny cieknie mi po brodzie. Widzę w Twoich oczach płonącą rządzę. Nie zamierzam zaniedbać mojego Pana. Siadam okrakiem na Tobie i powoli nabijam się na twardego kutasa.
A
Dopiero teraz czuję jaka jesteś ciasna. Uwielbiam czuć gorącą cipkę nabijającą się na twardego fallusa. Uwielbiam czuć w szczególności jej gorące i wilgotne wnętrze. Uwielbiam jak rytmicznie zaciska się, gdy biodra podskakują w szaleńczym tempie.
P
Opadam powoli na niego. Jestem taka mokra, że aż soczki spływają po kutasie. Zaczynam się poruszać. Do moich uszy dochodzą Twoje sapnięcia i pochlapywanie między nogami. Rozkoszne dźwięki napędzają moje podniecenie jeszcze bardziej. Pragnę Ciebie zerżnąć!
A
Czuję jak gorąca stróżka spływa mi po jądrach. Uwielbiam Twoje wnętrze!  
P
Nabijam się na kutasa do samego końca. Unoszę się coraz szybciej i zaczynam się z Tobą rznąć!
Coraz głębiej!
Mocniej!
Dłonie opieram na Twoim ciele i zaczynam wbijać paznokcie w klatkę piersiową.
Jęczę!
(Widzisz rozkosz w moich oczach?)
A
(Widzę!)  
Daje Ci klapsa i czuję falowanie jędrnych pośladków.
P
Achhh - krzyczę.
A
Jest mi cudownie w Tobie i z ust wydobywają się jęki.
P
Zapragnąłeś mnie i dostałeś. W tej chwili masz mnie całą. Podskakuję na Tobie nabijając się na twardego fallusa. Czuję jak penetruje głęboko moje wnętrze. Do uszu dobiegają odgłosy mojej chlupoczącej cipki oraz Twoje jęki. Pragnę Ciebie! Ujeżdżam Cię coraz szybciej poruszając biodrami.
A
Zrzucam Ciebie z mojego ciała i gwałtownie rozszerzam szeroko uda. Przytrzymuję je przy Twoim torsie nakierowując kutasa lśniącego od Twoich soków. Wbijam się gwałtownie w Twoje wnętrze. Zadaję mocne pchnięcia biodrami wsłuchując się w Twoje krzyki.
P
Widzę pożądanie w Twoich oczach.
A
Wbijam się coraz głębiej. Czuję jak Twoja miednica obija się o moje biodra. Pragnę zaspokojenia narastającej żądzy.  
P
Aaaaaa - krzyczę. Rozpływam się w rozkoszy. Przyjmuje Twoje pchnięcia jęcząc głośno.
A
Przyspieszam ruchy biodrami przyciskając Twoje uda mocniej do tułowia. Wchodzę w Ciebie coraz głębiej. Czuję to nadchodzące uniesienie.
P
Czuję napływająca rozkosz.
A
Ooo tak! - wyrywa mi się z ust.
P
Moja cipka rytmicznie zaciska się na kutasie.
A
Czuję nadchodzące spełnienie. Wbijam się głęboko w Twoje ciało. Eksploduję!  
P
Ooocchhh taakkk - jęczę głośno.
A
Potężny skurcz wstrząsa moimi lędźwiami. Czuję dreszcze spływające wzdłuż kręgosłupa. Pulsowanie Twojego wnętrza potęguje mój orgazm i kolejna fala nasienia wystrzeliwuje w Ciebie.
(Czujesz moją spermę wypełniającą Twoje łono?)
P
(Tak czuje!)
Mmm - mruczę. Jak cudownie i przyjemnie!
A
Czuję pulsowanie Twojej płonącej cipki na moim wrażliwym kutasie.
P
Mój oddech jest ciężki po tak silnym orgazmie.
A
Wysuwam się z Ciebie i opadam obok.
Wyliż go! - rozkazuje.  
P
Powoli uspokajam swoje ciało. Czuję jeszcze jak moja cipka kurczy się i rozszerza. Słyszę chlupoczący odgłos dobiegający z między ud. Ciepła sperma wypływa z mojego wnętrza i spływa po pośladkach. Z trudem podnoszę się. Pochylam się nad Twoim kroczem dysząc ciężko i języczkiem wylizuje spermę. Ssę go!
A
Właśnie tak mi dobrze!
P
Podnoszę się wyżej i wtulam w ciebie.
A
Obejmuję Ciebie ramieniem.  
Byłaś bardzo posłuszna - szepczę do ucha.
P
A ty bardzo pewny siebie - odparłam dysząc. - I dokładnie wiedziałeś czego potrzebuje. Może teraz poznam twoje imię? - pytam się.
A
Zwracaj się do mnie: Pan - mówię wstając z łóżka. Zbieram swoją koszulę z podłogi i wychodzę z pokoju.
P
Patrzę skonsternowana na Twoje plecy znikające za drzwiami. Z trudem podnoszę się i ubieram. Schodzę na dół do znajomych. Staram się być opanowana i unikam Cię. Prowadzę normalnie rozmowy ze znajomymi, którzy dostrzegają we mnie pewną zmianę. Możliwe, że wyczuwają zapach seksu. Dopiero teraz dociera do mnie to co się stało!
A
Nie zwracam na Ciebie uwagi i dopijam drinka rozmawiając z blondynką. Śmieje się i flirtuje z nią.
P
Zauważam to. Widzę jak świetnie się bawisz. Uświadamiam sobie, że potrzebowałeś tylko się zabawić. Sączę swojego drinka zerkając w Twoją stronę.
A
Odstawiam swoją szklankę i żegnam się z blondynką całując ją w policzek. Przechodzę bardzo blisko Ciebie. Wsuwam w Twoją dłoń wizytówkę.
P
Czuję Twoją dłoń i zaciskam palce, lecz wymykasz się szybko nie patrząc nawet na mnie. Wychodzisz nie zwracając na mnie najmniejszej uwagi. Zaciskam dłoń na wizytówce i wracam do rozmowy z koleżanką. Czuję tęsknotę za Twoją obecnością.

andrewboock

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 2638 słów i 14602 znaków, zaktualizował 17 lip 2016.

6 komentarzy

 
  • Angie1305

    😋👍👌

    23 mar 2018

  • czytelniczkaa

    kiedy ciąg dalszy? ;)

    23 sie 2016

  • andrewboock

    @czytelniczkaa pozostawiam furtkę otwartą :) jak na razie

    24 sie 2016

  • nixk

    Tyle bledow ze nie da sie czytac...

    18 lip 2016

  • Suczka69

    Fajny pomysł na opowiadanie. Tylko lepiej byłoby jagby zamiast „P” i „A” były imiona, bo na początku ciężko się połapać. Ale ogólnie to mi się podoba

    18 lip 2016

  • Asdate

    @Suczka69 jakby* :)

    23 lip 2016

  • Asdate

    ''A jest ON gotowa na moje usta?'' To raczej też do poprawki

    17 lip 2016

  • andrewboock

    @Asdate dzieki :)

    17 lip 2016

  • ono

    Bardzo fajne, tylko "kont" bije po oczach.

    15 lip 2016

  • andrewboock

    @ono  juz poprawione :) bledow nigdy sie nie pozbede

    16 lip 2016