Śliczne były, młodziutkie i jędrne. Co ciekawe miała bardzo jasną karnację skóry i również obwódki jej brodawek były jasne, tak że niemal zlewały się ze sobą. Same brodawki mimo jej wyraźnego podniecenia były w miarę płaskie. Jurek śmiało wpił się w nie, a ona głośno nabrała powietrza. Włodek odczekał trochę i skierował jej ręką na wybrzuszenie w spodniach Jurka. Zaczęła go najpierw delikatnie, a potem coraz mocnej uciskać. Nasz kolega uważnie obserwował zachowanie swojej dziewczyny chcąc wyczuć czy będzie stawiała opór jego następnym posunięciom. Nie wyglądało na to. Ania była kompletnie pochłonięta przeżywaniem pieszczot jej piersi i nie miała żadnych obiekcji. Wziął więc jej rękę i przesunął na sprzączkę od paska. Ponownie otworzyła oczy i popatrzyła na Włodka. On bez słowa mocniej przycisnął jej rękę. Odwróciła wzrok i przechyliła głowę żeby zobaczyć jak się do niego dobrać i po chwili zobaczyliśmy palce sprawnie radzące sobie ze sprzączką, potem guzikiem i na końcu zamkiem błyskawicznym. Już bez żadnej zachęty jej dłoń zanurkowała pod gumkę slipek i chwyciła zgniecionego ale mocno naprężonego członka. Jurek wydał z siebie pomruk ulgi i zadowolenia. Kto wie kiedy miał ostatnio taką macankę. Przejął inicjatywę i unosząc się lekko, ściągnął spodnie razem z majtkami do kostek. Dłoń Ani z miejsca powędrowała niżej i chwyciła rozgrzane jądra. Włodek widząc że kamyczek który puścił z góry powoli zmienia się w lawinę, skinął na Damiana, a sam podniósł się z miejsca koło Ani. Damian nie czekał żeby Ania zajęła się jego garderobą i sam po chwili cały goły zajmował miejsce Włodka. Nie zawiódł się, bo Ania patrząc z uśmiechem na swojego chłopaka masowała teraz oba penisy. Jurek trochę spasował, ale Damian obejmując ją za szyję dorwał się do bielutkiego biustu. Prawą ręką pieścił jej prawą pierś od góry a lewą pocierał jej lewą brodawkę. Włodek patrząc na ten widok rozpiął swoje spodnie i spokojnie usiadał na miejscu Jurka powoli masując wyciągnietego kutasa. Niewątpliwie miał go największego z nas wszystkich do tego był dokładnie wygolony. Dla mnie było to szokiem, bo mimo że od czasu do czasu trochę sobie podcinałem tam fryzurkę żeby żona nie narzekała na włosy w ustach (a zdarzało się), to nigdy nie przyszło mi do głowy żeby potraktować to miejsce żyletką. Ich oczy ponownie spotkały się i Włodek nie wykonał najmniejszego ruchu który by zachęcał ją do dalszej akcji. Coś w rodzaju „pokaż kotku co ci siedzi w środku”. Myślę że ten widok był dla niej wystarczającą informacją czego od niej oczekuje jej chłopak. Ania poprosiła swoich adoratorów żeby wstali. Jurek przy okazji pozbył się górnej odzieży i kiedy tak stali ze sterczącymi fiutami też poniosła się kanapy i uklęknęła koło nich. Zaczęła od Jurka i patrząc mu w oczy powoli przesunęła językiem od jąder do czubka. Delikatnie liżąc główkę, wzięła jej czubek do ust i ssała przez chwilę. Potem odwróciła się do Damiana i zrobiła to samo. Chyba nie muszę wam mówić co wtedy czułem. Serce mi waliło jak młot. Minęło dziesięć lat od kiedy ostatnio byłem świadkiem kiedy kobieta w towarzystwie swojego partnera zajmowała się innymi facetami. Przed oczami stanęły mi obrazy Arielki bawiącej się po kolei kutasami moich kolegów. Marzyłem o takim scenariuszu podczas seansów masturbacji, a nawet czasem fantazjując o tym w czasie seksu z Karoliną. A teraz kiedy moje mokre sny się spełniały nie mogłem w tym partycypować. Pieprzona moralność. Mój penis był naprężony do granic wytrzymałości. Ręce trzymające wypasiony aparat Włodka drżały i zaczynały się pocić. W brzuchu latało mi dziesiątki motylków i zastanawiałem się czy nie dojdzie mi do samo-wytrysku. Ania kontynuowała swoją zabawę z lizaniem członków, ale Włodek zaczynał tracić cierpliwość. Kiedy Ania bawiła się z Jurkiem pokazał na migi Damianowi co ma zrobić. Ten bez namysłu złapał jej włosy od tyłu i popchnął jej głowę do końca. Lekko się zakrztusiła, rzuciła krótkie spojrzenie na swojego chłopaka i na serio zajęła się tym czego wszyscy oczekiwali. Widać było jak wibruje językiem dookoła jego główki. Jurak był wniebowzięty, a Włodek uśmiechnął się pod nosem wiedząc co kolega teraz przeżywa. Damian wczuł się w rolę narratora i ciągle trzymając jej włosy od czasu do czasu popychał ją głębiej. W końcu stwierdził że jemu też się coś od życia należy i skierował ją do siebie. Widać było że jest to przeżycie które często mu się nie zdarza. Jego twarz wyrażała zachwyt i niedowierzanie w tym samym czasie. Potem odrzucił głowę do tyłu i z przymkniętymi oczami oddawał się rozkoszy. Przed Karoliną miałem kilka dziewczyn które obciągały mi w różnych okolicznościach, więc widziałem mojego penisa znikającego w ustach kobiety. Niestety do tej pory Karolina robiła to tylko przy zgaszonym świetle i nigdy tak głęboko, więc chciwie patrzyłem na pornoska w realu żałując że to nie mój kutas przeżywa takie „tortury”. Odetchnąłem głęboko. Ania popatrzyła na mnie i lekko uniosła brwi jakby się pytając „a ty?” Uśmiechnąłem się przepraszająco, pokręciłem głową, zrobiłem gest okrągłego brzucha i pokazałem na aparat. Opuściła powieki dając mi do zrozumienia że rozumie i skierowała wzrok na Włodka. Wszystko to cały czas stymulując oralnie Damiana. - Chodźmy do sypialni – powiedział powoli Włodek. Znieruchomiała na chwile. Wypuściła penisa, oblizała usta i podniosła się z kolan. Zmysłowymi ruchami pozbyła się tej czerwonej siateczki i krótkim kopnięciem posłała ją Włodkowi. Stanęła między nami tylko w skąpych majteczkach i ruszyła w stronę sąsiedniego pokoju. W połowie drogi gwałtownie odwróciła głowę zarzucając włosami w stylu wampa - Panowie, proszę za mną, mój chłopak zaprasza - powiedziała seksownym niskim głosem. Razem z Włodkiem podnieśliśmy się z foteli i ruszyliśmy w ślad za gołymi kolegami. Przypominało to nasz marsz za Panią L. tylko znacznie krótszy. No i tym razem każdy wiedział co się wydarzy kiedy tam dojdziemy. Okazało się że prawie każdy i nie wszystko.
1 komentarz
Goscd
No powiem ze jest zajebiscie czekam na dalsze części