Siedemnastolatka podróż w czasie(do pracy)
To był ten dzień dostałam pracę całkiem przypadkiem. Nie sądziłam że to mi się przydarzy. Kto by się tego spodziewał że stanie to się akurat przy jedzeniu ...
To był ten dzień dostałam pracę całkiem przypadkiem. Nie sądziłam że to mi się przydarzy. Kto by się tego spodziewał że stanie to się akurat przy jedzeniu ...
13 października 2017r. godz. 21:30 Od ostatniej notki minął niespełna tydzień – kilka dni pełnych nowości. Chłopak, którego poznałem, okazał się być niesamowity! ...
Dwa miesiące do odjazdu zleciały niezwykle szybko. Lena musiała załatwić sobie urlop dziekański na uczelni, skończyć krótkie służbowe projekty, złożyć papiery o ...
Rozdział 4 - SPADKOBIERCY Wszystko poszło gładko. Hoover wysłał do Polski swojego zaufanego, świetnie wyszkolonego człowieka – Japończyka Hikito. Ten wprawdzie ...
Genosis, planeta leżąca na Zewnętrznych Rubieżach Galaktyki, położona niedaleko Tatooine. Pustynna, zamieszkała przez owadzią rasę, słynną ze swych umiejętności ...
Wypuszczałem dym, słysząc echo z budynku. Krzyki, kopnięcia, czasem brzdęk kiedy łom upadał na beton. Mrużyłem oczy, chcąc powstrzymać łzy które nie wiem dlaczego ...
Na stołówce, jak się szybko okazało wrzało jak w ulu. Nikt już nie był senny, wszyscy zastanawiali się co tutaj się dzieje. Z łóżek zostali także wyrwani nauczyciele ...
W oddali wicher nie cichnął nawet na sekundę, a mróz nie pozwalał nawet na chwile odejść od ledwo palącego się ogniska. Tańczący płomień przypominał mi ojczyznę ...
Tykanie zegara przeplatane z dźwiękiem hymnu, płynącego z radia za komendantem, działał na nerwy Samuelowi, mimo to nie drgnęła mu ani powieka. Naczelny dowódca, jak ...
Mam na imię Aston. Mam 17 lat. Mój wygląd nie różni się prawie niczym od dorosłego, dobrze zbudowanego mężczyzny. A raczej nie różniłby się gdyby nie fakt że moje ...
Część 14 Brann po trzech godzinach niespokojnego snu, ubrał się i poszedł do kuchni. Wciąż syty po naleśnikach Amber, zrobił sobie tylko mocną, czarną kawę. W ...
Na specjalną prośbę Izy 2 tygodnie później Wypuścili nas z szpitala. Okazało się, że moi rodzice nie usunęli mi konta w banku, więc wypłaciłam wszystko. Kupiliśmy ...
- Nie jest to dobre miejsce na tego typu rozmowy... Chodźmy stąd — zaproponował Dawid, wyciągając ją z lokalu przy akompaniamencie śmiechów rozochoconych żołnierzy ...
Pod młodym pilotem ugięły się nogi tak gwałtownie, że byłby upadł, gdyby w porę nie złapał się pobliskiego stolika. - A-al-le d-dost-taną jakieś wsparcie tak w ...