Silver Fangs-Rozdział 20
Wioska, do której przybyli, niczym się nie wyróżniała. Ot kilka dużych namiotów i ognisko na środku, wszystko przeplatane bielą śniegu i mrozem północy. Nagłe ...
Wioska, do której przybyli, niczym się nie wyróżniała. Ot kilka dużych namiotów i ognisko na środku, wszystko przeplatane bielą śniegu i mrozem północy. Nagłe ...
Świetlisty promień mignął tuż obok twarzy Nero, przypalając lekko policzek. — Patrzcie na lalusia. — W oczach "truposzy" widniało szaleństwo. — Lekko ...
Kiedy się ocknęła, usłyszała głos Kalta. Dopiero po ułamku sekundy zrozumiała, że to jego głos wyrwał ją z tej dziwnej zadumy i przeniósł na powrót do realnego ...
Słońce zaświeciło na niebie bardzo wcześnie rano. Do komnaty władcy wpadło oślepiające światło. Edward z trudem otworzył oczy. Dziwne, że zasnął. Ostatnio w ogóle ...
„To nie może być prawda, to na pewno sprawka demonów”, tak powtarzając, biegłem przestronnymi korytarzami. Nie miałem czasu podziwiać wykwintnych zdobień ścian, czy ...
JW Agat Rozdział XL - Stać. - Marta rzuciła ostry rozkaz, jednocześnie przykucając wśród krzewów. Znajdowali się w niewielkim parku na przedmieściach Mińska. By ...
Nazajutrz Marta i Dawid wstali wyjątkowo wcześnie. Zależało im bowiem na rozmowie z pozostałymi instruktorami, by opracować plan działania na najbliższe dni. Po drodze ...
Skaczące płomienie ściennych pochodni oświetlały nikłym blaskiem rozległe kamienne podziemia. Na końcu pomieszczenia stało dwoje ludzi w białych i czarnych szatach, z ...
- Dam ci za nie trzy Ilitejskie drachmy – stwierdził siedzący za stołem osobnik, delikatnie gładząc bladą skórę zdartą z dzikiego zwierzęcia, znajdującą się na jego ...
Kalt i Tenra jechali ostro w całkowitym milczeniu. Dotarli do miejsca, gdzie stały świeże konie. Puścił wolno te, na których jechali. – Tak lepiej, zmylą im ślady ...
Noc była dziś wyjątkowo mroźna. Śnieg się nie pojawił, ale wiatr dął z całą swoją siłą, znacznie chyląc pobliskie drzewa ku ziemi. Księżyc świecił w pełni ...
Wcześniej… Musiał dotrzeć tam jak najszybciej. Był w śmiertelnym niebezpieczeństwie, a intuicja podpowiadała mu, że najlepszym rozwiązaniem na takie niebezpieczeństwo ...
W piątek mąż zadzwonił z pracy że w sobotę idziemy do znajomych na parapetówkę i mam wyglądać seksi. Zapowiadali ładną pogodę jak na październik więc ubrałam ...
Wyszłam na mroźne, zimowe powietrze. Płatki śniegu latały wokół mnie okrywając moje włosy drobnymi gwiazdkami. - Eve! - zawołał za mną Jack. Stanęłam i odwróciłam ...