Tylko za Tobą cz.38
Nie pamiętałem nawet, kiedy zasnąłem. Ocknąłem się z powodu łażącej mi po nosie muchy. Zaczaiłem się na nią i pacnąłem prawą ręką, gdy przysiadła na policzku ...
Nie pamiętałem nawet, kiedy zasnąłem. Ocknąłem się z powodu łażącej mi po nosie muchy. Zaczaiłem się na nią i pacnąłem prawą ręką, gdy przysiadła na policzku ...
Nocne a w zasadzie już prawie poranne zwiedzanie miasta było jedną z nielicznych atrakcji, jakie mu się spodobały. Może nie wszystkie szczegóły było widać o tej porze i ...
„Może zechciałbyś zjeść z nami obiad?” Wiadomość od Oli sprawiła, że nawet pomimo ciężkiego dnia w pracy mogłem się uśmiechnąć, chociaż na chwilę. Stałem ...
Zaparkował na miejscu opisanym numerem rejestracyjnym ich BMW. – Kazałaś namalować numer? – Tak. Jasiek się zadeklarował, że to zrobi. – Miło z jego strony – ...
Doktor Tomczak przyszedł po trzech godzinach, ale przynajmniej się zjawił. – Podobno coś pana boli i nie daje spokoju. Uznałem, że nie ma co ściemniać i lepiej ...
Od momentu spotkania z radą nadzorczą wyczekiwał tego dnia jak żadnego innego. Euforia i przypływ nowej energii były aż niemożliwe z powodu jego odejścia. Uwielbiał ...
Kilka razy jeszcze miewałem koszmary, że ojciec Agi chce mnie zabić. Za każdym razem jednak przerywałem sen, gdy miałem dostać nożem czy z pistoletu. Nie wierzyłem w sny ...
Zerwałem się zlany potem. W ostatnim akcie snu, ktoś zamordował mnie i Agę. Oboje zostaliśmy zasztyletowani w jakimś mieszkaniu. Nie było to ani jej mieszkanie, ani moje ...
Rzadko wdawałem się w bójki. Przeważnie próbowałem zażegnać konflikt przed rozlewem krwi, ale gdy spotkało się dwóch osiłków, do których nic nie docierało nie było ...
Wiedział, że ten moment nastąpi i cholernie się go bał. Oczywiście w swoim mniemaniu nie złamał żadnej złożonej obietnicy. Wzięli go z zaskoczenia, nie dając szans na ...
Nie zaparkował idealnie w liniach, ale nie obchodziło go to wcale. Zamknął auto i stanęli pod domofonem. – Jaki numer? – Trójka. Marta wybrała trzeci numer i czekali ...
Informacja o dzieciach nie była dla mnie szokiem. W życiu różnie bywa i nie wszystko ma zawsze swój szczęśliwy koniec. Czasem tak się po prostu zdarza, że przed ...
Z braku miejsc pod samym szpitalem musieli zostawić auto kilkaset metrów dalej. O tej porze nikt nawet nie łudził się, że będzie coś wolnego. Z nosidełkiem w lewej ręce ...
Nienawidziłem poniedziałków chyba jak większość pracujących ludzi. Po niezbyt obfitującym w emocje i aktywność weekendzie przychodzi czas powrotu do pięciodniowej ...