Przygodowe - str 51

  • Przeklęty cz.20

    Kaidan, zamiast pracować, wpatrywał się Moray Firth. Minęły już ponad trzy tygodnie, od kiedy dowiedział się wstrząsającej prawdy o Arlene, ale emocje wciąż w nim ...

  • Bosy weekend

    Dostaliśmy z moim mężem Andrzejem zaproszenie na urodziny do jego kuzynki Moniki, podała nam tylko współrzędne gdzie mamy jechać. W piątek po pracy ruszyliśmy w drogę ...

  • Mój ból cz 25-27

    - Jest czysta – odparł Gryf. Każdemu z nas widocznie ulżyło. - Co… co to by-było? – wyjąkała przerażona Rachael. Twarz wtuliła w miękką bluzę siedzącego przy ...

  • INSTRUKTOR - Rozdział 5

    Rozdział 5 - PALENQUE Klaudia była gotowa, co zdziwiło Askaniusza, który zjawił się u niej kilka minut po szóstej rano. – Nie wierzę. Myślałem, że zastanę cię ...

  • JW Agat Rozdział XLV

    Przyparty lekko do muru oddział GROMU, choć dzielnie wspierany przez francuskie, brytyjskie i kolejne polskie siły, znalazł się w bezpośrednim zagrożeniu. Walcząc o ...

  • JW Agat Rozdział LXIV

    - To co, dzisiaj robimy im ten nocny alarm? - zapytał Norbert, kiedy z pozostałymi instruktorami siadł w ich wspólnym pokoju. - Taa... Rozpoczniemy wszystko o wpól do ...

  • JW Agat Rodział VIII

    Ustalono w końcu, że obóz zostanie przedłużony o kolejny miesiąc, tak, by chłopak nie musiał wracać jeszcze do domu, a w jego ostatnim tygodniu, rodzice chłopaka ...

  • Deszcz cz 13

    – Są i inni, ale faktycznie, jutro będzie sama śmietanka gadów. Wiesz, że nie są w pełni ludźmi. – Nie? Sądziłem, że to po prostu bardzo bogaci i źli ludzie. – ...

  • Miłość sensem życia cz. 63

    *Kilka dni później…* Natalia leżała zmęczona w swoim łóżku. Czekała na dobre wieści. Nie wiedziała, co może oznaczać ta grobowa cisza… Czy to tak trudno ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 7

    „Nieźle, Urielu, zamiast przekonać Kasję do swoich racji, ty koncertowo to zepsułeś”, myślałem, pakując rzeczy do plecaka. Nie miałem pieniędzy ani na detergenty ...

  • Deszcz cz 14

    Jakieś trzydzieści kilometrów przed Edenburgiem śmigłowiec wylądował w szczerym polu. Wyniosłem ciało Melvilla. W wyposażeniu mieliśmy łopaty. Kopałem i pomagał mi ...

  • JW Agat Rozdział LXVII

    - Pani major, nie spaliśmy od kilku godzin, jest noc! - Konkretnie to świt! No i co ty nie powiesz? Nie spaliście?! Ojej, a to pech! - sarknęła Marta. - A jak sadzicie, co my ...

  • Skrytobójca, cz.10

    - O co chodzi? – pyta. - Ja… pamiętam. Pamiętam swoją przeszłość i… wiem kim jestem. - Zatem mów. Siadam na wysokim krześle i kładę ręce na stole. Rozglądam się ...