Życie to ciągły trening cz.45
O piętnastej pojechali do centrum handlowego w Bydgoszczy. Ilość aut wyjeżdżających z miasta przyprawiała o ból głowy. Stałe podjeżdżanie na jedynce denerwowało nie ...
O piętnastej pojechali do centrum handlowego w Bydgoszczy. Ilość aut wyjeżdżających z miasta przyprawiała o ból głowy. Stałe podjeżdżanie na jedynce denerwowało nie ...
Obudził się nad ranem, kiedy zrobiło mu się zimno i nie mógł przewrócić się na drugą stronę. Otworzył oczy i przez chwilę myślał, że to sen, ale po przetarciu oczu ...
W sobotni poranek to on wstał, jako pierwszy. Siedząc na brzegu łóżka, trzymając głowę w dłoniach rozmyślał jak potoczy się dzisiejszy dzień. Zerkał, co kilka chwil ...
Po cichym pukaniu do pokoju weszła ta sama grupa osób, co poprzedniego dnia. – Proszę pani – próbował obudzić Agatę lekarz. Spojrzała na niego wyraźnie zaspana ...
Ten dzień stał się jednym z najważniejszych na etapie wspólnego życia Agaty i Aleksandra. W biurze nieruchomości pojawili się kilkanaście minut przed otwarciem. Siedząc ...
Po wielu latach ciężkiej pracy, przybierania na wadze i zrzucania jej podczas redukcji w końcu osiągnął swój cel. Aleks został certyfikowanym trenerem personalnym i ...
Siłownię opuścił o trzynastej trzydzieści by przebrać się w jakieś lepsze ciuchy. Po szybkim prysznicu założył ciemno–niebieskie joggery, t–shirt z napisem You can ...
Wybrał numer Adama, aby zapytać o to gdzie jest. Kazał mu zaczekać, bo najpierw musieli odwiedzić laboratorium celem pobrania krwi do badań. Chodził po korytarzu nerwowo ...
Przeszli przez szklane drzwi wchodząc do królestwa potu i wszelkiego rodzaju szpanerstwa. Tęczowe kolory legginsów, panterki i zeberki. – Co jest? – sfrustrował się ...
Z przystanku autobusowego do ulicy Lawendowej miał prawie kilometr drogi. Bukiet róż, które niósł przed sobą wywierał ogromne wrażenie na mijających go dziewczynach. Ich ...
Kilka chwil przed południem stanęła przed drzwiami domku swoich rodziców. Poprawiła czerwoną sukienkę i zapukała. – Cześć mamo – uścisnęła ją natychmiast. – ...
Ten dzień rozpoczął się dla niego dość fatalnie. Podczas wyłączania budzika smartfon wypadł mu z ręki upadając górną krawędzią, przez co szlak trafił wyświetlacz ...
Zasnął dopiero nad ranem, ale usatysfakcjonowany swoim działaniem poprzedniego wieczoru i do połowy nocy. Na śniadanie do jajecznicy na bekonie dołożył mocną kawę ...
- Rozumiem… Więc urodziłaś, tak? - Tak. Nie był to łatwy poród, bo męczyłam się kilka godzin, ale Jake dzielnie mnie wspierał, a jego rodzice kibicowali mi na ...