Życie to ciągły trening cz.37
Nacisnął przycisk na pilocie do otwierania bramy i wjechał na podjazd. Dostrzegł, że okna domu są zamknięte. Wysiadł i próbując wejść odbił się od drzwi. Wyjął ...
Nacisnął przycisk na pilocie do otwierania bramy i wjechał na podjazd. Dostrzegł, że okna domu są zamknięte. Wysiadł i próbując wejść odbił się od drzwi. Wyjął ...
Zapadał zmrok niczym tajemnicza zasłona, która przynosiła chłód. Pierwsze gwiazdy migotały w oddali, ale za chwilę bledły przy świetle ulicznych latarni. Wracający do ...
Dobry humor prysł jak bańka mydlana, na dźwięk głosu, który przyprawiał ją o ból głowy. Za każdym razem, kiedy mówił, wydawało się jakby wyrywał część duszy ...
Agata zaparzyła dwie kawy rozpuszczalne. Pokroiła na talerzyki ciasto kupione przez Olka i postawiła na stoliku przed kominkiem. – Siadaj – klepnął miejsce obok siebie ...
- Pamiętasz, jak się poznaliśmy? - Zebrało ci się na wspomnienia? – zdziwiłam się, nie wiedziałam, jaki związek ma nasze poznanie z obecną sytuacją. - Chyba tak ...
Na dworze zrobiło się ciemno, a ja nadal nie chciałam spać. Leżałam wtulona w ramiona Marka i słuchałam bicia jego serca. Bałam się, że kiedy zamknę oczy on zniknie, a ...
Spojrzałem na nią. Spała. Kocham na nią patrzeć jak śpi. Cóż...kocham wszystko w niej. I kocham wszystko co robi. Tak , to zdecydowanie obsesja. Spojrzałem na jej gołe ...
-Akurat w takim momencie.~Kacper oderwał się ode mnie i poszedł otworzyć drzwi. O dziwo za drzwiami nikogo nie było. -To, na czym my skończyliśmy?~zapytał i uśmiechnął ...
-Jestem w Dublinie jeszcze 5 dni. Chcesz w tym czasie mieszkać ze mną w pokoju? -A ty chcesz? -No, jeśli pytam. -Chcę i to bardzo. Jechaliśmy samochodem cały czas śmiejąc ...
Od tamtego zajścia nie odzywałam się do Kacpra. W końcu mogłam pojechać do lekarza autobusem bądź taksówką. Zdziwiła mnie tylko jedna rzecz. Minęły trzy miesiące od ...
Po woli otwieram oczy, jednak nic nie widzę.. powtarzam tą czynność.. lecz nadal nic.. czuję się jakbym z każdą następną minutą traciła resztę sił.. *Damian* Widzę ...
Z Sali na której leżała Tola, wyszedł lekarz poszedłem do niego, nieźle mnie nastraszyła w domu tym bólem brzucha, miałem nadzieję, że to tylko poważne zatrucie jej ...
Dzisiaj ten głupi bal, jak ja nie chcę na niego iść, ale ojciec mnie zmusił. Powiedział, że powinnam zacząć wyglądać jak kobieta, czy on zawsze będzie wypominał mi to ...
*Daniel* Zaczyna się wyścig, ta dziewczyna ma taki sam kombinezon jak Sky, nie.. pewnie mi się wydaje, nigdy jej nie widziałem, ale jeździ bardzo dobrze.. Gosia stoi obok ...