Perypetie Charlotte cz. 6
Widziała, że Thorton wstał wczesnym rankiem i wyszedł. Ona postanowiła się przespacerować. Ile może potrwać jeszcze ta męczarnia? Czy zaczyna coś czuć do męża? To ...
Widziała, że Thorton wstał wczesnym rankiem i wyszedł. Ona postanowiła się przespacerować. Ile może potrwać jeszcze ta męczarnia? Czy zaczyna coś czuć do męża? To ...
Do sali weszli policjanci i stanęli przed cała klasą. Cały trząsłem się ze strachu. Boże…jeżeli ona naprawdę coś sobie zrobiła? To wszystko moja wina… Co ja ...
Dzisiaj mam z moim księciem kolejne spotkanie tym razem sami. Wstałam rano i szybko, biegiem do łazienki poszłam żeby się przygotować. Tym razem nie byłam obojętna czy ...
Dzień w szkole minął nawet dość przyjemnie. Wbrew temu co myślałam moja klasa okazała się dość fajna, a niektórzy przeszli nawet moje najśmielsze oczekiwania ...
Na początku chciałam Was przeprosić że tak długo nie pisałam, ale szkoła niestety. Koniec semestru i te sprawy;-) . Postaram się częściej dodawać nowe odcinki. Mam ...
Emma zaraz podbiegła do drzwi i je otworzyła. To byli jej rodzice, którzy już wrócili. Trochę się przestraszyłem, jednak Emma wytłumaczyła im, że przyszedłem po lekcje ...
Czuję się tak dziwnie... Nie potrafię tego opisać. To nie jest pustka, która zwykle ogarnia moją duszę. To uczucie to swojego rodzaju niepokój, tęsknota... Nie wiem ...
Nowy Jork, nowe miłości, nowe problemy, nowe rozczarowania. Gdy dwie przyjaciółki z Polski dostały się na tutejszy uniwersytet medyczny, nie spodziewały się, że ich ...
Gdy na zegarze wybija godzina 9:00, do pokoju wchodzi uśmiechnięta pielęgniarka. Ubrana jak zwykle w biały strój, pcha przed sobą stoliczek z lekarstwami i innymi dziwnymi ...
To jakby ciche uderzenie czasu i on wyłaniający się z mglistych wspomnień. Sen, piękny sen o Tobie. Moje życie to pasmo wzlotów i upadków, zawsze szybko w górę i z ...
Szłam ciemną, ponurą alejką przyspieszając kroku.Do celu miałam zaledwie dwieście metrów a deszcz rozpadał się na dobre, ale mi to nie przeszkadzało.Widziałam go.Stał ...
Była środa ale ja jak zawsze z moim szczęściem zaspałam i wstałam o dziesiątej czyli cztery godziny za późno. Nie było sensu iść już do szkoły, chociaż to głupie ...
Był to gorący dzień. Nadia poszła na basen w krótkiej, jedwabnej spódniczce i obcisłym topie. Jej włosy tańczyły w marszowy rytm chodu. Były wolne. Nie spinała ich ...
Opowiem w końcu jak to było z tym Kamilem. Poznaliśmy się w trzeciej klasie podstawówki na wycieczce szkolnej. Sama nie pamiętam czemu się mną zainteresował, ale nie ...
Dziś trochę więcej opisów. Przeciskałam się przez tłum ludzi, których spocone ciała podrygiwały – bo tańcem nie można było tego nazwać – w rytm muzyki. Raz czy ...