"Krok do szczęścia" cz.9
Szliśmy powoli ulicami miasta, rozmawiając. Bardzo dobrze czułam się w obecności Dave’a. Droga nie była taka krótka, jak wydawała się w czasie jazdy samochodem ...
Szliśmy powoli ulicami miasta, rozmawiając. Bardzo dobrze czułam się w obecności Dave’a. Droga nie była taka krótka, jak wydawała się w czasie jazdy samochodem ...
Przyjęłam różę, bo to był bardzo miły gest z jego strony. Chodziliśmy jeszcze z pół godziny a ja miałam już wszystko co potrzebne. Wsiadaliśmy do auta i zmierzaliśmy ...
No więc cała ta historia przytrafiła mi się pewnego poranka, było to koniec roku szkolnego. Dokładnie 3 dni przed, napisał do mnie koleś czy idę na wagary, na początku ...
OCZAMI OLIVIERA : Minęły dwa dni od tamtego spotkania. Nie miałem odwagi iść do niej i spojrzeć jej w oczy. Byłem na siebie zły za to, co zrobiłem. Nie powinienem jej ...
Oczami Blanki. Leżałam na szpitalnym łóżku i zastanawiałam się ile złego mnie jeszcze w tym życiu spotka... -Pani Blanko z dzieckiem wszystko dobrze, zaczęło się ...
Biorę śniadanie i wychodzę z domu ale Miłosza znów niema... jest już 7.40 zaraz autobus będzie nie czekam dłużej na niego tylko jadę do szkoły... zawiodłam się na ...
Cześć :) To będzie moje pierwsze opowiadanie więc prosiłabym o uzasadnioną krytykę czy też może jakieś rady :) Mam nadzieję, że będzie Wam się miło czytało ;) ...
Zwiedzanie tego miejsca zajęło im ponad godzinę. Dom był ogromny, a Lizzy koniecznie chciała poznać każdy jego zakamarek. Został jeszcze ogród, ale tam poradzi sobie ...
Oto kolejna część mojego opowiadania.Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze-są dla mnie ogromną motywacją
Biegłam ile sił w nogach. Nawet sama nie wiem czemu. Po prostu ten facet miał w sobie coś dziwnego. Jakaś tajemnicza siła kazała mi się od niego trzymać z daleka. Nagle ...
Gdy tylko Ola wspomniała o swoim wymarzonym domu, Wojtek uśmiechnął się pod nosem. Przypomniał mu się moment w którym on i Sandra rozmawiali na ten sam temat. Snuli plany ...
Około 15:00 przyjechał Ernest.Zadowolony to on nie był.Od wejścia robił mi wyrzuty. -Gdzieś ty była cały wieczór.Przyjechałem tu a twoi rodzice że nie ma cię ...
Przyszedł poniedziałek i trzeba było iść do szkoły. Wstałam rano, wyszłam z pokoju po prawej stronie jest łazienka po lewej pokój Agi, dalej po prawej schody na dół a ...
Na wstępie chciałabym życzyć wszystkim Wesołych Świąt:) aa no i mokrego dyngusa!:p Amelia i Grzegorz stanęli pod salą w której leżał pan Zdzisław żadne z nich nie ...
Kiedy Miranda wyszła z łazienki, a Tośka upewniła się, że nikogo nie ma w pomieszczeniu i zadzwoniła do... swojej młodszej siostry-Moniki, aby upewnić się czy w domu jej ...