A rush of blood to the head cz. 16
Tanja zasnęła dopiero nad ranem i to zaledwie na jakieś trzy godziny – toteż do 12-stej wciąż pozostawało jeszcze sporo czasu. Matka zmusiła ją do zjedzenia skromnego ...
Tanja zasnęła dopiero nad ranem i to zaledwie na jakieś trzy godziny – toteż do 12-stej wciąż pozostawało jeszcze sporo czasu. Matka zmusiła ją do zjedzenia skromnego ...
Moje wyobrażenie Mateusza ----- Odwracam się a tam Sylwek. Zdziwiłam się bo myślałam że już się nie spotkamy -Przepraszam Cię Olu. -Okey nic się nie stało. - w ...
- Hej Harry. - Nie znam pani, proszę nie mówić do mnie na 'ty'. - Ależ Har... znaczy panie Styles! - usiadła mi na kolanie, a ja od razu wstałem. - Nie wiem co ...
Siedzieliśmy przy wielkim ognisku jak za starych dobrych czasów, dzieci nadal siedziały w swoim towarzystwie a ich śmiechy słyszeliśmy nawet stąd. Cieszyłam się, że ...
„Bez sensu! Nie przyjdzie. Po co ma przychodzić. Przecież zaliczył…” – Diana z każdym krokiem powstrzymywała się przez przekroczeniem progu hotelu i kompromitacją ...
Powoli dochodziła do siebie, lecz gdy zorientowała się, że jest w nieznanym miejscy z nieznanym facetem przeszły ją ciarki. Bała się, tak najzwyczajniej na świecie się ...
- Masza da wam wszystko, czego będziecie potrzebować. Ja już niestety muszę uciekać, obowiązki wzywają. Bawcie się dobrze dzieciaki – uśmiechnął się do nas z ...
Święta zbliżają się wielkimi krokami. Za cztery dni wigilia. W sklepach panuje straszny szał, wszyscy coś kupują. Chcą, aby Święta były bardzo bogate; placki ...
Wybiegłam na dwór, zaczęło padać. Wyciągnęłam telefon z kieszeni i wybrałam numer Sylwii. Odebrała po drugim sygnale -Amela? Coś się stało miałaś być u Michała ...
PoV Dan Cholera. Co to rano było? Dlaczego w ogóle zwróciłem na nią uwagę? Nie miałem pojęcia, pewne było, że jej twarz pojawiała się teraz bez przerwy w mojej ...
Otworzyłam wiadomość i zaczęłam czytać"Dziękuję Ci za wczorajszy wieczór. Mam nadzieje ze takich będzie więcej. Twoja M" -Zatrzymaj się -powiedziałam cicho ...
Odchodzi. Oboje wiedzieliśmy, że ta chwila musiała kiedyś nastąpić. On- szef dużej firmy transportowej, zarabiający dziesięciokrotność mojej pensji, ja- mała, szara ...
Jakiś prąd przeszył jej ciało. Znajome uczucie, ale przecież teraz nie powinna go odczuwać. Przecież jej Bartek jest gdzieś na drugiej półkuli. Spojrzała na siedzącego ...
FORTY – NINE - Daleko jeszcze? Jedziemy już jakiś czas – powiedziałam wreszcie i spojrzałam na Nicka. - Myślałaś, że Stratford jest blisko? Jeszcze jakaś godzina – ...
Ile to już czasu Cię nie ma? Mijają godziny, tygodnie, miesiące. Niepowstrzymany przyspiesza, zaczyna biec, ucieka. Gdzie jesteś, tak znajomy nieznajomy? O Twoich oczach ...