Dopóki wystarczy nam sił – 22
Kolejny nudny, szary dzień, w pracy, która za cholerę mnie nie ciekawiła. Gdy The Case się rozpadło, chciałem mieć pracę, która choć w najmniejszym stopniu będzie ...
Kolejny nudny, szary dzień, w pracy, która za cholerę mnie nie ciekawiła. Gdy The Case się rozpadło, chciałem mieć pracę, która choć w najmniejszym stopniu będzie ...
Gdy rano się obudziłam Igora przy mnie nie było, za to na biurku było śniadanie i kartka że musiał służbowo wyjechać i wróci za trzy dni.Trochę posmutniałam bo ...
"Wyznanie" Położyłem się koło Eweliny plecami próbując nie zwracać na nią uwagi, ale im bardziej próbowałem to mniej mi się to udawało. Trudno to robić gdy ...
Głęboki wdech i wysiadam z taksówki. Stoję przed klubem. Już z daleka słyszałam muzykę, a teraz wydaje się już prawie na normalnej głośności. Ustawiam się w kolejce ...
Rano obudził mnie płacz Patrycji. Zerwałam się z łóżka i poszłam do łazienki gdzie siedziała zapłakana Patrycja. -Ci się stało? - Zapytałam jednocześnie siadając ...
Po 1:20 poszłam spać. Z Julką spałam u chłopaków, dlatego że Wera i Karool nie wrócili jeszcze tak samo jak moj brat. Karol z Werą są pewnie nas w pokoju, a mój ...
Marcin był zadowolony z pracy. Każdego wieczoru wracał do domu z szerokim uśmiechem na twarzy, bo tęsknił za narzeczoną, ale i dopadało go zmęczenie. Bywało tak, że z ...
W umyśle i sercu Sary kołatały myśli. Dopiero teraz zupełnie ochłonęła. Ich życie diametralnie się zmieniło w ciągu kilku minut. Znała Marka od trzynastu lat. Dla ...
Otworzyłam oczy. Był to chłodny poranek. Nagle przypomniałam sobie całą wczorajszą sytuację. Zdenerwowana krzyknęłam: - Michał, chodź tu natychmiast! Po chwili zjawił ...
ELEVEN - Tak jak powiedział Trent nie ma sposobu, aby porozmawiać z Justinem - oświadczył mój tata, podczas gdy ja pisałam smsa do Bradleya. JA: Właśnie nadszedł ten ...
Już od kilku dni, nie miałam kontaktu z chłopakami, chociaż mieszkam z Krystianem pod jednym dachem, nie odzywam się do niego. Jedyny dialog jaki wywiązał się między nami ...
Na obserwacji zostałam jeszcze tydzień. Pilnie odrabiałam braki w nauce. Musiałam przecież dostać się do najlepszego liceum w mieście. Regularne wizyty rodziny i ...
Stałam w progu domu i patrzyłam na odjeżdżające radiowozy. Po tym, jak Maia przyznała się do zabójstwa mojej siostry, rodzice zadzwonili na policję, która przyjechała ...
Lubię początki. Chodź ten jest zagmatwany to zawsze wspominam go z uśmiechem na twarzy. Początek zawsze równa się z moją nieśmiałością. On nigdy taki nie był. Zawsze ...
Spotkanie po lekcjach nie było długie. W sumie już kończyliśmy. Jeszcze tylko kilka wskazówek od Rafała i mogliśmy iść. - Gabrysia, zaczekaj. - poprosił. Kazałam ...