Moja kąpiel była długa. Siedziałam w wannie pół godziny i rozmyślałam o sytuacji zaistniałej przed chwilą. Ubrałam się w rzeczy ze skrzyni. Błękitna koszula sięgała mi do połowy ud. Brakowało mi tylko dołu garderoby. Spryciarz z niego, zrobił to specjalnie.
Zaśmiałam się w duchu. Co on sobie myśli? Otworzyłam drzwi i przeszłam do pomieszczenia obok. To kuchnia. Na stole przygotowane było śniadanie. Michał bardzo się postarał. Wszystko idealnie ułożone. Stał przy blacie i kroił coś.. słysząc moje kroki odkręcił się i powiedział
- Od razu lepiej.
Póścił mi oczko.
- To jakiś żart? Gdzie są spodnie?
- Twoje nogi są piękne.. zresztą bez spodni mi nie uciekniesz, prawda?
Podszedł i pocałował mnie w usta. Uderzyłam go w twarz. Sama potem nie mogłam w to uwierzyć. On chwycił mnie za rękę. Wtedy zobaczyłam jego napinające się mięśnie.
- Puść, to boli!- krzyknęłam, lecz on przyciągnął mnie do siebie i szepnął mi do ucha
- Albo będziesz grzeczna albo spotka cię kara..
Wtedy po policzku popłynęły mi łzy. Michał spojrzał na mnie, otarł mi je i przytulił. Dawno się tak nie czułam.. W jego ramionach poczułam się tak.. bezpiecznie.. To absurd! Czuć się bezpiecznie w objęciach porywacza...
5 komentarzy
zuzu
Czekam na nexta
Maja
Dodasz dzis nowa czesc?
nk
Pisz jak najszybciej...
Paulaa
No, no rozkręca się akcja Jestem ciekawa jak to się rozkręci dalej i mam nadzieje, że Michał jej nie opuści jeżeli ona się w nim zakocha tak jak on w niej
..
wow wow wow, czy ktoś się nam tu zako****e pomału? Zakazany owoc najlepiej smakuje, smaczne i do tego bardzo tłuczace, idealne Uszanowanko O