Chutor Bohuna cz.6
Zamknęła za sobą drzwi celi i podeszła do wąskiego okienka, przyglądając się przez chwilę gromadzącym się na niebie ciężkim ołowianym chmurom. Zanosiło się na ...
Zamknęła za sobą drzwi celi i podeszła do wąskiego okienka, przyglądając się przez chwilę gromadzącym się na niebie ciężkim ołowianym chmurom. Zanosiło się na ...
- Musze zacząć wszystko od początku. Urodziłam się tu w Lublinie. Mieszkałam z rodzicami i bratem w kamienicy, tej w której mieszkam teraz. Z taką różnicą, że kiedyś ...
Wychodzę ze szkoły po cholernie ciężkim dniu. Miałam aż osiem lekcji. Czy to jest ludzkie trzymać nas tyle godzin w piątek? Bynajmniej. Wydaje się być ciepło, świeci ...
Tak! Kolejne opowiadanie dobiegło końca. Mam nadzieje, że chociaż trochę Wam się spodobało. Dziękuje Wam za miłe słowa, za obecność i za to, że śledzicie moje ...
Jest ranek a dokładniej 7:00. Nie pamiętam ile spałam. Kompletnie nic mi się nie śniło. Dosłownie czarna dziura, a może to i dobrze. Staram się wstać z łóżka jednak ...
Dziś wcześniej musiałem iść do szkoły bo mój tata chciał mnie podwieść a okropnie się spieszył. Mam tylko nadzieję, że sam w tej szkole siedzieć nie będę ...
Chciałam Cię mieć. Chciałam Cię mieć tak na własność, wyłączność, zapisanego na kartce papieru, uwiecznionego na zdjęciu, trwale zarejestrowanego w pamięci. Abyś ...
Papiery rozwodowe. Prawdziwe. Podpisane przez Gavina, czekające tylko, aż i ja złożę swój podpis — i będę wolna. Czy to się działo naprawdę? Byłam tak zmęczona, że ...
Wraz z kolejnym dniem zaczynało mi brakować powietrza, coraz ciężej mi się oddychało i niestety, ale to nie jest żadna metafora. Od tygodnia leżę na oddziale intensywnej ...
Oto kolejna część, pisze na tablecie to mogą być błędy, przepraszam. Miłego czytania :* ...
Szłam przed siebie nie spoglądając na idącego za mną Bastka. Po jakiś 10 minutach marszu, trafiliśmy na parking. Odnaleźliśmy czarne BMW i ruszyliśmy w drogę * * * ...
-Wszystko okej?? –chłopak podszedł do mnie i pocałował mnie w policzek. -Tak. –uśmiechnęłam się. -Dobra dzieciaki ja idę. –lekarz odwrócił się i wyszedł. Wiem ...
Odblokowałam ekran, patrząc na treść wiadomości. Mój spokój nie mógł przecież trwać wiecznie. "Wróciłem i chcę się z tobą zobaczyć. Najlepiej po południu ...
Wstałam rano i w pierwszej chwili nie wiedziałam co się dzieje. Rozejrzałam się do okoła przecierając ręką oczy. Dopiero do mnie dotarło, że jest poniedziałek i trzeba ...
-Kuba? - zapytałam -Tak kicia? -Nic, po prostu chciałam się upewnić, że jesteś -Jestem i będę. Zawsze -Obiecujesz? -Obiecuję Po tych słowach usnęłam w jego ramionach ...