"Wędrówka dusz"-Tom III-Rozdział XIV-Zmiana miejsca kwaterowania.
Jak to bywa na naszym świecie imperialne zapędy po jakimś czasie, zostają ukrócone nie ważne, z jakiego kraju i kto je reprezentował. Upadli mężni Rzymianie, historią ...
Jak to bywa na naszym świecie imperialne zapędy po jakimś czasie, zostają ukrócone nie ważne, z jakiego kraju i kto je reprezentował. Upadli mężni Rzymianie, historią ...
gatunek: fantastyka/surrealizm/horror/akcja/przygoda/imprezy Dozwolone od lat 15. Zawiera kilka scen fikcyjnej grozy i strzelanin. "Pomarańcz Wschodzących i Zachodzących ...
- Fred! - krzyknęła przerażona jego słowami pani Weasley. - Jak możesz? Przecież to twój brat! - Wcale nie! - zaprzeczył gwałtownie rudzielec. - Nie zapominaj, że ...
Kratos zdążył obudzić się przed pobudką na apel, rozejrzał się wokół, jego nowych polskich kolegów już nie było. Wstał, przemył twarz w pokoju obok ich sypialni i ...
W wiosce przebywali jeszcze z parę godzin,porucznik mówił, że niby mają podejrzenia o zbiórce niebezpiecznego elementu w tym miejscu. Kratos miał jednak oczy i uszy, by ...
rozdział II PRAWDZIWY WIKING NIE PŁACZE TORRI SIĘ PRZEWRÓCIŁ! HEJ! CHODŹCIE ZOBACZYĆ! TORRI SIĘ PRZEWRÓCIŁ! Dzieci w mgnieniu oka zgromadziły się wokół niego ...
Biegli,tak jakby sam diabeł ich gonił, gałęzie raniły ich twarze, krzaki rozdzierały spodnie, ale nadal uciekali. Zatrzymali się w pobliskiej wiosce, gdzie zdobyli parę ...
Zdumieni patrzyliśmy, jak potężna armia króli idzie w rozsypkę. Jak umykają przed naszą siłą, tratując namioty. Rozpoczęliśmy krótki pościg za nimi, dobijając ...
Zanim wróciła czerwona, minęło parę długich dni, przepełnionych naukami pani Stasi, jak to ludzie z obozu na nią mówili. Porucznik nawet zażartował, że jeszcze chwila ...
- Pamiętam, Hermiono — rzekł Ron nieco lękliwie. Rozejrzał się płochliwie po Wielkiej Sali, ale nie zauważył, by ktoś zainteresował się tą wymianą zdań. - No ja ...
. Pogrążona w lekturze Defne siedziała w zielarskiej chacie. Często pomagała ojcu, który jednocześnie był przedstawicielem rady i uzdrowicielem. Rodzina Alderton z ...
Wreszcie udało się stworzyć wyjście. Większy fragment ściany, pod wpływem siły zaczął pękać się i kruszyć, aby następnie rozsypać się na kawałki i spaść na ...
– Omego! – Z transu wilczycę wybudził melodyjny, lecz trochę poddenerwowany głos. Próbowała otworzyć powieki, zaraz jednak oślepił ją mrok nadal czerwonego nieba ...
Siedziała na skale, na środku oceanu. Rude loki spływały po jej plecach. Zielonymi oczami pełnymi łez, świdrowała horyzont, próbując dostrzec statek. Statek, który ...