Polityka - cz. 21 - ciche poparcie
- Panie burmistrzu… jak zapowiadałam, poszłam na najdalej idącą współpracę… czy mogę liczyć na pańskie poparcie??? - Włodarz niczego nie zakomunikował. Jedyną ...
- Panie burmistrzu… jak zapowiadałam, poszłam na najdalej idącą współpracę… czy mogę liczyć na pańskie poparcie??? - Włodarz niczego nie zakomunikował. Jedyną ...
Chociaż niby to się mażąc, Nie przejęty tym w ogóle. Wjeżdża mocno swoją twarzą W jej pokaźne dwie półkule. Jasio ma nietęgą minę, Kiedy pani Marty dłonie ...
Myśli Jasio – nie na żarty, Jakie ruchy zrobić? Które? Czas by dobrać się do Marty. I całuje panny skórę. Protestuje historyca: - Janku! Stop! Janku! Poniechaj! ...
No i stało się. Ze zwycięzcy stałem się jeńcem. Po raz kolejny słabość do samic wyłączyła mój instynkt. A niby szczury szybko się uczą, chyba jestem niechlubnym ...
Te dziewuchy od inauguracji roku szkolnego były niepokorne… To musiało tak się skończyć. Nie uzyskały ode mnie promocji… Ale cóż. Były tak zawzięte. No i zawsze ...
Moja fantazja To jedna z moich najbardziej podniecających fantazji. Jako pielęgniarka, przybywam na front, by nieść pomoc biednym chłopcom. Jestem gotowa być dla nich ...
Okazało się, że popełniłam zasadniczy błąd. Słabo rozpoznałam układ lokalny. Nie zapytałam o zgodę lokalnego „Ojca Chrzestnego”. Don Mateo potraktował to jako ...
Cóż, zdarza się, że lekarz wojskowy dorwie jakąś pielęgniarkę i nie zawaha się, żeby zadrzeć jej uniform do góry… Cóż, że trafiło to na mnie… cóż, że ...
Okazało się, że don Mateo ma specyficzne upodobanie.Lubi przyglądać się jak czarna pałka jego goryla bezcześci zadbane dziurki białych, eleganckich damulek… Stałam ...
Cóż, zdarza się, że biedny wojak chce się mocno poprzytulać, bo nie widział kobiety od dawna… I cóż mam zrobić? Wszak to gieroj. Pozwalam mu na co tylko zechce… Moja ...
Życie w związku po latach nie jest już takie samo jak na początku. Chociaż w przypadku moim oraz Kornela nie możemy narzekać na nudę - często wyjeżdżamy za granicę i ...
A co jeśli dzielny wojownik zechce zsunąć z pielęgniarki staniczek??? Mam mu nie pozwolić? Sama rozpinam biustonosz… I pozwalam mu na wszystko… na masowanie moich ...
Jasio myśli - “to rozpusta” lecz nie wróci rzeki kijem niech koniecznie w piękne usta moim ptaszkiem ja się wbiję. Choć się historyczka wzbrania i uchyla przed nim ...
Dzień kolejny dobiega końca, a ja czuje, że nadal znajduję się w tym samym punkcie co zawsze. Punkt, w którym skumulowane są najpotężniejsze moje pragnienia i fantazje ...