W czasie gdy my pieściłyśmy swoje ciała, nasz przystojny kolega czuł wciąż rosnącą męskość napierającą na cienką tkaninę kąpielówek. Westchnął głęboko i wskoczył do wody w nadziei że woda ochłodzi jego pragnienie, ale niestety nawet tu nie znalazł ulgi. Postanowił więc podpłynąć bliżej, wdrapał się na skałkę z której miał świetny widok na dwie pieszczące się kobiety, szybkim ruchem zdjął kąpielówki i rozłożył się wygodnie w zagłębieniu.
W tym samym czasie koleżanka ułożyła się na ciepłym piasku a ja rozpoczęłam powolną pieszczotę jej rozpalonego słońcem i pożądaniem ciała. Jechałam językiem po delikatnej skórze, smakowałam jej smak, gdy języczkiem smakowałam sterczący sutek, drugą pierś pieściłam ręką, zjechałam niżej, szczególną uwagę poświęciłam okolicy pępka, wsuwałam mój zwinny języczek i bawiłam się kolczykiem zainstalowanym tuż nad pępkiem, dłonią pieściłam rozgrzaną grot rozkoszy dziewczyny, gdy już miałam udać się tam z moim gorącym języczkiem usłyszałam plusk wody.
To nasz przystojniak który od kilku już minut bawiła się swoim rozgrzanym przyjacielem wskoczył do wody, zanim to zrobił gładził swój organ i pieścił go zapamiętale podniecony widokiem pieszczących się kobiet. Nagle wskoczył do wody i w kilku susach znalazł się przy nas. Nie pytany o zdanie wyszedł z wody piękny opalony adonis, stanął przed naszymi speszonymi buziami, a jego sterczący pal śmiał się do nas i zapraszał do zabawy. Koleżanka pierwsza wystartowała w jego kierunku, nie pytając o nic wzięła go do buzi......
Dodaj komentarz