Zecwelenie! ... #2
... Wiele się działo tej nocy. Dla własnego bezpieczeństwa i pełnej kontroli sytuacji rozebranego do naga skuli podwójnym, metalowym łańcuchem. To połączone łańcuchem ...
... Wiele się działo tej nocy. Dla własnego bezpieczeństwa i pełnej kontroli sytuacji rozebranego do naga skuli podwójnym, metalowym łańcuchem. To połączone łańcuchem ...
Pewnego dnia, siedząc sobie w domu i popijając kakao dostałam telefon, dzwoniłeś Ty, że zjawisz się u mnie za chwilę i idziemy na imprezę. No to ja poszłam do garderoby ...
Nie raz, paradując w eleganckiej bieliźnie po domu, wyobrażałam sobie, że nie tylko jakiś bezecnik perfidnie mnie podgląda, ale wręcz, że jakiś bezwzględny zakapior ...
... Leśna oaza od początku przypadła mi do gustu. Tu nie byłem gówniarzem. Uznano mnie za mężczyznę i tak traktowano. Spełniałem swe męskie powołanie. Nie pytano skąd ...
Nadszedł w końcu ten dzień. Dzień w którym wyruszam do Wrocławia spotkać się z Tobą. Jest godzina 8 rano zaczynam powoli szykować się do wyjazdu pakuje swoje wszystkie ...
Zgłodniałem. Z każdą chwilą czuję, jak odsuwany na dalszy plan apetyt rośnie. Niezaspokojony pęcznieje w każdej myśli i w pewnym momencie przejmuje nad nią kontrolę ...
Wstaje pierwszy nadal nie mogę uwierzyć w to co się wczoraj stało to jak cudownie było spotkać się z Tobą i że nadal leżysz przytulona na mnie ściskam Cię i przytulam ...
Ciemny korytarz przez który szedłem, dawał miłe uczucie chłodu, otwarte okna pozwalały powietrzu na ruch. Przy upale jaki panował na zewnątrz, czułem przyjemne ciarki ...
Unoszę cię w górę, mocno pociągając za splecione w dłoni włosy. Zrobiłem z nich miłosną uzdę i nie wypuszczę, dopóki całkiem się nie oswoisz. Całuję usta i ...
Wstaje nowy dzień, kolejny dzień gdy jesteśmy razem spałaś tak obok mnie a ja rozmyślałem jak spędzić kolejny dzień. Przebudzasz się przysuwasz się do mnie i mówisz ...
Kolejne dni mijały mi dosyć… samotnie. Luiza nie dawała znaku życia. Poza tym nie chciałem Jej teraz jeszcze bardziej denerwować. Kilka dni takiego odpoczynku na pewno ...
Wyobrażam sobie jak opadam na wersalkę. Jak głośno jęczę, pod wpływem jego brutalnych pchnięć. Jest autentycznie dziki! Grzmoci mnie, jakby chciał się na mnie ...
Wpadam do Ciebie do biura. Siedzisz na fotelu i wpatrujesz się w monitor komputera. Podnosisz wyrok i patrzysz na mnie zdezorientowanym wzrokiem. Jestem ubrana w fioletowy ...
... - Miłego Dnia Kochanie - odpowiedziała. Spojrzała na mnie. Z troską dodała: - Ach, mój dzielny rycerzu. Pozwól, że odwdzięczę Ci się miłością. Są mężczyźni ...