Limeryk dla Historyczki z Wieliczki 18

Limeryk dla Historyczki z Wieliczki 18Choć nigdy ja tak nie robię,
    to dla pana się przemogę,
    i gdy szepcze pan na uszko,
    ja położę się na łóżko,
    i rozłożę nóżeczki swe obie.

    Twoja cipa, choć wymyta
    Jest wciąż bardzo smakowita,
    Wargi, dziurka i łechtaczka...
    Ależ mam ja na nią smaczka.
    Liżę...aż twardnieje pyta.

    Pizda dobrze nawilżona,
    Czas by wsadzić w nią pytona,
    Który, tak jak kwiat na wiośnie,
    Czy dasz wiarę...jeszcze rośnie.
    Od nasady, aż do dzwona.

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 81 słów i 452 znaków, zaktualizowała 27 paź 2021.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.