Wzięta na warsztat cz. 4
Jednak to wszystko co zadziało się do tej pory – to nic! Właściciel warsztatu okazał się niezłym gagatkiem! Bezpardonowo popchnął mnie na stół, na którym dokonywał ...
Jednak to wszystko co zadziało się do tej pory – to nic! Właściciel warsztatu okazał się niezłym gagatkiem! Bezpardonowo popchnął mnie na stół, na którym dokonywał ...
Gdy tylko Rita zniknęła, znów zaczęło się rozmyślanie. Dziewczyna czuła się dziwnie. Nigdy nie brała narkotyków, dlatego nawet tak mała ilość amfetaminy dała o ...
Jego wiertarka pracowała wytrwale, poczułam ją głęboko. Cały warsztat wypełnił się moimi gromkimi jękami… -Aaaaa…. Aaa… co pan robi… proszę przestać… aaaaaa! ...
Wiem, że niniejsze opowiadanie było już publikowane na LOL (w grudniu zeszłego roku), jednak z pewnych powodów musiało zostać przeze mnie usunięte. A skoro już ...
To moja, jedna z najbardziej ekscytujących fantazji. Otóż… wyobrażam sobie, że zostałam sprzedana do domu publicznego! I zmuszona do zostania prostytutką! Jedno z ...
Każdy z hoteli ma takie pomieszczenie, w którym ludzie spotykają się by na chwilę odetchnąć, porozmawiać, lub napić się kawy. Ten nie jest wyjątkiem. Siedzisz oparta o ...
Wyobrażam sobie, że stary erotoman wydaje mi bardzo… ale to cholernie osobiste… intymne polecenie… Chce, żebym podwinęła przed nim bluzkę… podwinęła ...
Zuzia Od napaści upłynęły trzy tygodnie. Codziennie, obojętnie o jakiej porze dnia odczuwam niepokój, strach. Boję się, że Michałowi coś odpierniczy i wróci, żeby ...
Stanisław szedł za ciosem. -Wiadro z betonem też poniosę wkoło stołu! Stanęło na tym, że będą mogli dotknąć mojej szparki. Robotnicy byli zachwyceni, ale dopingowali ...
Wysoki czarnowłosy mężczyzna o bladej cerze i czarnych jak dno oceanu oczach przemierzał właśnie lochy w celu dojścia do swoich kwater. Jego postawa wręcz emitowała ...
Umówili się na przyszłą sobotę. Chłopak chciał zadzwonić zaraz następnego dnia, ale uznał, że byłoby to zbyt wielkim naciskiem. Z ciężkim sercem odczekał kilka dni ...
--- ZE WZGLĘDU NA (NOMEN OMEN) WAKACJE, KOLEJNA CZĘŚĆ NAJWCZEŚNIEJ ZA DWA TYGODNIE --- Obudziłem się rano z nagą Aga przy moim boku. I sztywnym penisem. Uznałem, że coś ...
Godzinę później zaczynałam się już trochę nudzić, ale nie miałam zamiaru wracać do domu. Odrzucałam tylko połączenia od Dana, kasowałam liczne smsy, które mi ...
Na drugi dzień chłopiec odwiedził wieczorem Martę. - Przepraszam. Nic, ale to nic nie pamiętam co się wczoraj wydarzyło... -Cóż... zostawiłeś mnie samą na balu ...