Pan prezes i sekretarka cz. 13 Pokrzyżowane plany
Gdy pan prezes raczył być już bliski finału – wyszeptałam najbardziej kusząco, jak tylko umiałam: - Panie prezesie… jeśli pan chce… może pan skończyć we mnie… w ...
Gdy pan prezes raczył być już bliski finału – wyszeptałam najbardziej kusząco, jak tylko umiałam: - Panie prezesie… jeśli pan chce… może pan skończyć we mnie… w ...
W zimę człowiekowi aż nie chce się wychodzić z domu. A tym bardziej, gdy celem jego drogi ma być szkoła. Nawet, jeżeli uda nam, bądź jesteśmy zmuszeni (np. przez ...
Strach na krótką chwilę mnie sparaliżował. Miałam w głowie kompletną pustkę, a po chwili uderzyła mnie myśl: to nie mogła być Nicola. To musiał być ktoś, kto miał ...
Nowa szkoła, nowe otoczenie. Z czasem człowiek się zmienia, co prawda do jakiegoś czasu kiedy zacznie zauważać jakie błędy popełnił. Kiedy zobaczy, że nie jest tym ...
Spotkanie po latach. Cieszyłam się strasznie na ten wyjazd. Spotkanie ze starymi kumpelami zawsze wnosiło powiew dzikości z przeszłości. Mieliśmy spotkać się parami ...
Październikowa jesień w tym roku była zimna. Po wspomnieniach lata został już jedynie wiatr i szarość. Dzień w pracy nie różnił się od innych, podobnych. Mój ...
Właśnie po kolejnej gorącej nocy zaczął się naprawdę gorący dzień. Obudziłem się koło godziny 8:30 w hotelowym pokoju, obok mnie spała moja piękna dziewczyna ...
„Boże! Co ja najmądrzejszego robię! Na ich oczach zdjęłam stanik! Wydaje mi się wręcz, że aż im ślina cieknie… Och! Jakież to przedziwne uczucie, z jednej strony ...
Nie wiem, czy to się Wam się spodoba. Na początek...musicie sobie wyobrazić, że pisze to dziewczyna, która Wam wpadła w oko. Laska na którą " lecicie." ...
Leżałaś na łóżku, rozmyślając nad tym, co się dziś wydarzyło… Wszystko zaczęło się, gdy po swoim porannym rytuale, czyli szybkim prysznicu, podczas którego ...
Zapomniałem, jaki to był dzień. Pamiętam jednak, że obudziłem się o trzeciej w nocy. Ujrzałem za oknem śpiące miasto. W oddali majaczyły latarnie, których blask ...
Zapraszam na epizod czwarty *** ROZDZIAŁ DRUGI – ZDZICHO (1/2) * Ocknęłam się we własnym łóżku, zalanym chłodnym światłem poranka. Czułam się, jakbym w nocy ostro ...
Gdy wyszliśmy z kawiarni, zaczął siąpić deszcz. Na początku niewielka mżawka, wkrótce zamieniła się w porządną ulewę. Wokół nie było żadnego daszku, pod którym ...
Od niedawna się spotykaliśmy, oboje byliśmy jeszcze w liceum, ona na dopiero na początku swojej kariery. Była śliczna. Nie za wysoka, szczupła, brunetka o pięknych ...
Otworzyłam oczy, wiedząc, że to ten dzień. Dzień, którego nienawidziłam, choć czasami robiłam wyjątek i pozwalałam samej sobie na odrobinę zabawy. Urodziny. Dzień ...