Masturbacja z Toba w mojej wyobrazni…

Leżę na łóżku wyobrażając sobie jak klęczysz obok mojej twarzy obijając penisem o mój policzek. Jest mokry i twardy. Zagryzam wargę by łapczywie nie wciągnąć go w usta. Pachnie żelem pod prysznic. Zmysłowo męskim, a jednocześnie lekkim i morskim. Pieszczę swoje sutki, które z każda chwila staja się coraz bardziej naprężone. Moja sucza cipka oczekuje dotyku, pieszczoty językiem oraz twardej męskości. Przypatrujesz się mojej twarzy chcąc z niej wyczytać pragnienia. Czy jestem, aż tak bardzo przejrzysta, ze po samej mimice wiesz co krąży w moich myślach? Chwytam ułożony wibrator na łóżku, zaczynam pieścić nim swoje cieple i wilgotne zakamarki. Jaka szkoda, ze Ciebie tak naprawdę tu nie ma. Rozkoszowali byśmy się teraz swoja erotyczną euforią. Włączam kamerkę by nagrać dla Ciebie mój żar. Mój oddech przyspiesza, ciało wiruje. Pragnę byś poczuł moją rozkosz. Byś widział jak tęsknie. Rozszerzam nogi i wsuwam w siebie jedna z naszych ulubionych zabawek włączając ja na najwyższe obroty. Czuję jak wibruje, rozpychając się w moim wnętrzu. Zaciskam mięśnie by dokładniej czuć jej wielkość. Palcami błądzę okrężnie po łechtaczce. Jest naprężona i błagająca o Twój sprawny język i ciepły oddech. Mój smak rozpływał by się w Twoich ustach. Myślami jestem po chwili już dalej. Łapiesz moje dłonie i układasz je nad moja głową by usiąść okrakiem na moim ciele, zanurzając powoli swoja męskość w mych delikatnych i ciepłych ustach. Czułabym Ci się oddana, zniewolona i uległa. Językiem błądziłabym po główce, zasysając na nim powietrze. Jego delikatna skórka przesuwałaby się na moich wargach zanurzając się z każda chwila coraz głębiej. Czułabym Twoje ogromne podniecenie, niewielka ilość nasienia powoli wpływająca do gardła. Lekko gorzki smak, który tak bardzo mnie podnieca. Gdy zbliżałbyś się do końca wysunął byś się z moich ust i zaczął całować moje ciało, wgryzając się w nie zębami, zostawiając ślady śliny na nim. I trafił byś językiem tam gdzie chwila Twojej zabawy potrafi mnie zaprowadzić na drogę rozkoszy orgazmu. Wirując miedzy moimi udami sprawiałbyś mi ogromna przyjemność pozwalając mi odpływać w krainę ciemności zmysłów. Ale czekam na Twoja męskość w mojej czeluści namiętności. Gdy już tam zagościsz uniesiemy się wspólnie w naszej euforii, rozkoszując się naszym smakiem i oddechem. Szkoda, ze to musi zastępować wibrator. Odpływam, w rozkoszy ciała, w samotności orgazmu, w zmysłach własnych namiętności. Czuje jak wszystko gra w moim ciele oddalając mnie od rzeczywistości…

star

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 482 słów i 2692 znaków.

3 komentarze

 
  • star

    Zapraszany, będzie mi Milo mieć kolejnego czytelnika :-)

    22 paź 2015

  • Okolonocny

    Ojojoj, świetne, emocjonalne, wymowne, działające na wyobraźnię... Chyba będę regularnie zaglądał na ten profil ;)

    22 paź 2015

  • Szarik

    Świetny ładunek zmysłowości i tęsknoty :)

    3 cze 2015