Kobiety I Rose
Ma ładne nogi. Zauważam je dopiero, kiedy unosi jedną, a czerwona, zwiewna sukienka podjeżdża nieco wyżej, ukazując smukłe, opalone udo. Jak mogłem tego wcześniej nie ...
Ma ładne nogi. Zauważam je dopiero, kiedy unosi jedną, a czerwona, zwiewna sukienka podjeżdża nieco wyżej, ukazując smukłe, opalone udo. Jak mogłem tego wcześniej nie ...
Spodziewałam się kawy, po raz kolejny w tej samej kawiarni co zawsze, jednak Nathan zatrzymał samochód przed restauracją. Szczerze mówiąc, zaskoczył mnie tym. Z boku ...
-Laura słyszysz? Powiedziałem coś … Nie waż się słyszysz? - jego głos był pełen irytacji, gdzieś uleciało podniecenie, które jeszcze chwilę temu było odczuwalne w ...
Dziewczyna dobiegła do wejścia starego labiryntu, niepomna odgłosów cierpienia, które dobiegały zza jej pleców. Nie miała odwagi spojrzeć, nie chciała wiedzieć. Teraz ...
Epizod 2 "Marek-Deszcz meteorytów” Pewnego dnia Anita wpadła na genialny pomysł. Usłyszała mianowicie informację w wiadomościach o mającym pojawić się nad naszym ...
Z czasem te same doznania, wiadomo, nie przynoszą już takich samych bodźców i człowiek szuka czegoś nowego. Do tej pory zawsze gdy chciałam się bawić pupą, dotykać ...
– Uspokój się, chcesz nas pozabijać?! – Roxy podniosła głos; Cassie jechała jak wariatka, nie panując nad wozem. – Spokojnie, mamy trochę czasu. Zadzwoniła komórka ...
Weszłam do pokoju. Była tam. Jak pięknie ubrana. Troszkę poczułam się nieswojo w swojej piżamce, bo jak zobaczyłam Olę była taka seksowna. Miała czarną ...
*** ROZDZIAŁ 6/6 – EPILOG * – Steniu… pani Ste… proszę się obu… czy wszys… dobrze… halo, proszę pa… pani Steniu! Proszę otworzyć oczy! Wykrzykiwane słowa ...
Jestem Ola i chodzę do liceum, w którym naucza bardzo przystojny i młody Pan od matematyki, dzięki niemu matematyka była znośna. Do Pana nauczyciela każda dziewczyna ...
Chyba dlatego potem tak się nad nimi pastwili... Po moim powrocie ze szkoły i stanik i majteczki całe się lepiły... Jakby miseczki stanika służyły jako pojemniczki do ...
Mój szef jest 50 letnim facetem. Ma nadwagę, jest łysiejący, siwe włosy. Patrząc na niego pod wieloma kątami jest po prostu obleśnym starcem. Ale jest za to zamożnym ...
Pan profesor nie oszukał mnie. Rzeczywiście chciał oszczędzić moją cnotkę i dlatego przyłożył swoje berło do innej mojej dziurki. Z dużym trudem wszedł we mnie, bo ta ...
Wiem, wiem, miał być tasiemiec, ale widzicie... nie wychodzi. Proszę o łagodny wymiar kary :) *** – Co zamierzasz? – zapytał Sick, kręcąc literatką. – To znaczy? – ...