High school Gangbang cz.4: Być albo nie być

High school Gangbang cz.4: Być albo nie byćWakacje przemineły. Nadszedł początek roku szkolnego. Jak co roku czekała nas nudna akademia, po której nasi wychowawcy chcąc nie chcąc musieli nam coś powiedzieć. Po całej tej szopce wychowawca kazał mi zostać. Po czym zaprowadził mnie do klasy na górze, w której uczyliśmy się angielskiego. Ku mojemu zdziwieniu za drzwiami czekali chyba wszyscy nauczyciele z mojej szkoły. Mój wychowawca zamknął drzwi za moimi plecami a dyrektor zaczął przemowe.
-Jak wiesz Kasiu mamy w szkole monitoring. A ja lubie sobie go przeglądać po lekcjach. Widziałem co robiłaś w garażu do praktyk. Jeśli nie chcesz za te ekscesy wylecieć ze szkoły. Musisz nas wszystkich zaspokoić tak jak tych panów w garażu.
Nie chciałam wylecieć ze szkoły i zaprzepaścić szansy na prace marzeń. A jako, że moja cipka od dawna nie była zaspokajana i niemal odrazu po tych słowach zrobiła się mokra. Przystałam na propozycje. Szybko otoczyli mnie mężczyźni w wieku od 35 do 60 lat. Widziałam w ich oczach porządanie. Było po nich widać, że od dawna nie doświadczyli seksu. Gdy masowałam ich członki przez spodnie błyskawicznie twardniały. Podniecało ich, że 17 letnia młódka zajmuje się tak zachłannie ich kutasami. W końcu zaczełam wyciągać ich spragnione moich ust członki. Większość z nich miała przeciętne rozmiary czyli około 15-17cm. Większe bo powyżej 20cm były tylko dwa. Jedem należał do wf-isty drugi do dyrektora. To nimi zajmowałam się ze szczegółną uwagą i pietyzmem. Ssałam je dokładnie połkając w całości. A rękami masowałam raz jądra a raz członki sąsiadów. Robiłam to mocno. Czasem słyszałam ich syk bólu jednak byli tak podnieceni, że nie zwracali na to uwagi. Nie czekałam długo. Ich wyposzczone kutasy zaczeły strzelać spermą na moją twarz i rozpiętą koszule. Po pierwszych salwach kilkanaście rąk zaczęło mnie rozbierać. Po kilku sekundach byłam naga. Weszłam więc na biurko i wypiełam zachęcająco tyłeczek. Zebrałam palcem sperme z twarzy i wtarłam w muszelke. Na reakcje nie czekałam długo. Poczułam jak ktoś złapał mnie mocno w pasie i zaczął nabijać na swojego kutasa. Jego twarde ręce podniecająco orały moje ciało. Braki w długości rekompensował szybkością i po kilku chwilach moia cipka zaczeła się zaciskać na kutasie. On długo tego nie wytrzymał. Trysnął we mnie gorącą spermą. Zaczeła ona wypływać z cipki kapiąc na biurko. Przy moich ustach następowały ciągłe zmiany. Każdego kutasa, który się pojawiał ssałam mocno starannie śliniąc. Drażniłam je językiem a tych. którzy walili mnie w usta motywowałam do szybszej pracy klapsem w pupe. Oni chwytali mnie za włosy i starali się jak najgłębiej penetrować moje usta. Tym czasem dyrektor zajął się moją drógą dziurką. Nie widziałam go ale czułam jak jego wielki kutas wchodzi we mnie. Jego olbrzymi żołądź drażnił ściany mojego odbytu. Sprawiał mi tym wielką rozkosz. Potęgował ją dodatkowo masując mocno moje podskakujące piersi. Klase wypełniały moje pokrzykiwania i sapanie nauczycieli. Po analnym orgaźmie który dał mi dytrektor postanowiłam nieco urozmaicić sobie to niewolnictwo. Chciałam przeżyć coś naprawde mocnego. Wstałam, chwyciłam naszego poloniste i położyłam go na biurku. Nabiłam się na jego niedużego kutasa i niskim pełnym rządzy głosem zarządziłam.
-Niech któryś z was wejdzie jako drógi w moją cipke.
Nasz matematyk podszedł do moich ust. Nabił je rękami na swojego kutasa i gdy uznał, że jest wystarczająco nawilżony wsunął się w moją cipke. Ja z rozkoszy jęknełam przeciągle. Lecz nie mogąc się podnieść poprosiłam o pomoc. Dwoje silnych ramion zaczeło mnie opuszczać na dwa pale rozkoszy. Czułam jak mnie wypełniają całą. Piszczałam i wyłam z rozkoszy a moje ciało drżało. Ledwo mogłam drżącymi ustami obciągać inne kutasy. Czułam całą sobą zbliżający się orgazm. Z każdym pchnięciem wydawałam z siebie wściekłe krzyki. Moje mięśnie się napinały. Aż w końcu doszłam do szczytu czując zalewającą mnie sperme. Z mojej cipki trysnął mocz wymieszany ze spermą. Salwa zalała ciało polonisty. Pierwszy raz przeżyłam coś takiego, byłam bezwładna. A na moich piersiach i twarzy pojawiały się ciągle kolejne lepkie ładunki. Uwelbiałam to uczucie bezwładności. Gdy moje ciało jest nieruchome a w moje dziurki wchodzą ciągle nowe kutasy przedłużając boski orgazm który trwa i trwa. Gdy wróciło mi czucie zaczełam ujeżdżać kutasy podemną. Rękami opierałam się o ich torsy i poruszałam pupą u w góre i w dół. Oni raz ssali moje piersi i twarde jak skała sutki. Inni chwytali mnie za pupe i dając siarczyste klapsy opuszczali na swoje stare kutasy. Spuszczali się we mnie kolejno. W mojej cipce było tyle spermy. że każdy kolejny kutas wchodząc we mnie wypychał sperme poprzednika. Gdy wszyscy nasycili się moją cipką wziełam do ust kilka jeszcze stoiących kutasów. Połknełam resztki spermy jakie z siebie wyrzuciły. Ubrałam się. Pocałowałam wszyskich po kolei, zatrzymując się na dyrektorze. Chwyciłam go za krocze i zapytałam głośno
-I co staruszku? Zostaje w szkole?
-O takk
syknął z bólu i otworzył drzwi...

CamilloVII

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1002 słów i 5323 znaków.

10 komentarze

 
  • Użytkownik nienasycona

    Przeczytałam wszystkie części jednym tchem...Pal licho błędy, gorzej, że jestem nienormalna, bo kilka razy pomyślałam "ja tak chcę"....

    7 lis 2014

  • Użytkownik CamilloVII

    Brak czasu, na  który cierpie  niebawem się skończy:) i wtedy zaczne prace nad nowymi ''dziełami''

    15 wrz 2014

  • Użytkownik ktosia

    Czemu tego nie kontynuujesz??  :(

    14 wrz 2014

  • Użytkownik Ktoś

    Dawaj dalej jak najszybciej :D

    13 maj 2014

  • Użytkownik CamilloVII

    @Sol
    O radzie twej pamiętać będe.

    13 maj 2014

  • Użytkownik Sol

    Nie kręcą mnie grupowe zabawy, ale to twoje opowiadanie swietne, fajnie sie czyta. tylko ostrzegam cie nie przesadz :-) lepsze dobrego wrogiem

    13 maj 2014

  • Użytkownik aandrz

    No sie kasia rozpedza z checia przeczytam dalej jak biora wszyscy naraz z calej szkoly ;)

    12 maj 2014

  • Użytkownik punkhead

    Dobre czekam na więcej :sex2:

    11 maj 2014

  • Użytkownik zły omen

    Chcem dalej!

    11 maj 2014

  • Użytkownik CamilloVII

    Przeczytałeś? Skomentuj:)

    11 maj 2014