Rekin biznesu bierze zaszantażowaną sekretarkę cz. 7
Błyskawicznie, nawet nie spostrzegłam kiedy, zsunął spodnie. Na wysokości mojej twarzy pojawił się sterczący, gotowy do działania, prezesowski penis… Surowym głosem ...
Błyskawicznie, nawet nie spostrzegłam kiedy, zsunął spodnie. Na wysokości mojej twarzy pojawił się sterczący, gotowy do działania, prezesowski penis… Surowym głosem ...
Był wytrwały, pełen sił witalnych. Wydawało mi się, że jestem wykorzystywana całą wieczność. A on tylko zmieniał pozycje. - Kolejne miejsce dla szparki-sekretarki – ...
Dzień dobry! A raczej już dobry wieczór :) Święta udane? Pojedzone? Popite? :D ja mam za sobą baaaardzo udany dzień, jeden z lepszych, jakie ostatnio miałam, muszę ...
Wracam, po krótkiej przerwie od pisania. Czekam na komentarze czy się podoba czy wręcz przeciwnie. No i zapraszam do czytania:) Niedawno udałam się z moim obecnym partnerem ...
- Tamci faceci nieśli związanego mężczyznę. Zakneblowany, poobijany, wyglądał jakby już nie żył. Jednak wkrótce się okazało, że albo zemdlał, albo stracił ...
6 maja 2013r. To miał być dzień jak każdy inny, wstać, zjeść coś, wykąpać się, zapalić trawę i się zrelaksować. Tak też było tylko matka poprosiła mnie o ...
Wakacyjna Przygoda cz.18 (Dla Michael52 za wierne czekanie na kolejną część ;) ) Wiktoria siedziała w przytulnej kawiarni w centrum miasta. Za oknem było już ciemno, mimo ...
Lśniący błękit zdawał się trwać, zastygając w jednej pozycji. Woda wrzała jedynie u styku z ostrym kadłubem mknącej łodzi. Małgorzata przyglądała się zbliżającym ...
Rozdział VII - Nie spodziewałem się akurat faceta w tym pokoju. Myślałem,że przyjechała z rodzicami na wakacje. - Naprawdę? Wybacz. A tu taka niespodzianka. Zapewne ...
Znów coś w klimatach BDSM. Wulgaryzmów brak, ostrych scen na razie również. To był potwornie długi dzień. Właśnie kończyła się 27 godzina, kiedy byłam na nogach ...
Na chwiejnych nogach szłam w kierunku łazienki. Musiałam doprowadzić się do porządku przed jego przybyciem. Nie mogłam dopuścić, aby zobaczył mnie w takim stanie. Moje ...
Michał szedł korytarzem szkolnym, który zdawał się nie mieć końca. Dłużył się i dłużył, a co najdziwniejsze, nie było na nim żywej duszy. U chłopaka wzrastał ...
Cz. 4 Szymon nadal miał oczy zamknięte. Zgiął się w pół i zwymiotował. - Już dobrze, dobrze. Przejdzie ci po jakimś czasie. – Ofelia poklepała go po plecach i ...
Muszę to wyznać. Dużą przyjemność sprawia mi delikatne prowokowanie, a nawet zawstydzanie, młodych mężczyzn. Może podam przykład? Kiedyś poprosiłam chłopaka z ...
Jak zwykle spóźniona kwadrans po czwartej podjechałam rozpędzona pod firmę, w której sprzątam i… od czasu do czasu zabawiam się z szefem. Zeskoczyłam z roweru i szybko ...