Pierwszy klient

Jestem zawodową suczką. Gdy po castingu odstałam się do jednego w warszawskich burdeli byłam wniebowzięta. Moim pierwszym klientem był brunet około 180. Zostałam wysłana do jego kawalerki. Ubrałam się w sam płaszcz i ruszyłam taksówką pod podany adres. Gdy byłam na miejscu zadzwoniłam dzwonkiem.

Otworzył mi Igor (tak miał na imię) był nago. Zdjął mi płaszcz i podał lampkę czerwonego wina. Wypiliśmy po 3 kieliszki i wzięłam się do pracy. Zaczęłam od walenia konia. po 2 minutach stanął 15 centy metrowiec. Zdziwiłam się ,że taki mały ,ale potwornie gruby. Przez chwile przeleciała mi myśl czy zmieści się w moją pochwę. Nie wiele czekając wziął mnie na ręce i zaniósł do swojej sypialni.

Położył mnie na łóżku i sam się położył koło mnie. Zaczęliśmy się namiętnie całować. Całowaliśmy się około 3 minut. Potem zjeżdżałam coraz niżej i niżej aż w końcu dotarłam do gwoździa programu. Zdjęłam napletek i zaczęłam drażnić językiem jego główkę. Trochę go to zdenerwowało ale i podnieciło.  
"zrób mi dobrze suko" wyjęczał

Wsadziłam do buzi jego penisa i zaczęłam ssać i wsadziłam go sobie po  same jądro. Nie miałam z tym problemu bo członek nie był zbyt wielki. Igor zaczął jęczeć i wić się. Czułam jak jego penis rośnie i miałam ,że eksploduje. Trysnął mi wprost do gardła. Moje soki ciekły strumieniami i kapały na moje rozpalone uda ,ale po krótk9im czasie Igor zlizał je dochodząc do mojej muszelki. To był obfity wybuch zlizałam łapczywie gorące nasienie.

Igor zaczął pieścić moją dobrze wygoloną cipkę. Robił to niezwykle zręcznie. Potem wsadził swojego huja w moją cipkę i zaczął mnie walić. Jęczałam "ahhhhhh ohhh" Czułam ,że mały przyjaciel Igora eksploduje we mnie. Nie zdążyłam dokończyć myśli a już sperma spływała z moich pośladków. Zrobiłam się mokra. Igor swoim zręcznym językiem zlizał swój nektar i moje soki i zaczęliśmy się znowu całować.  

Po kilku minutach całowania rozszerzył mi nogi lewą podniósł do góry tak by moją lewą nogą a biodrem był kąt 90 stopni. Swoją prawą nogę dał do lizania a sam wsadził swojego śliskiego kupla wepchał brutalnie w odbyt zaczął ruszać góra-dół. Jęczałam z rozkoszy. Z końcu po raz 3 wytrysnął. Zalała mnie fala extazy ,gdy lizał moją dupcie i muszelkę. Po tej wieliej przyjemności zrobiliśmy pozycje 69. Zmęczona padła na niego i zsunęłam się do krocza robiąc mu loda. Jego obrzmiałe jądra uderzały mnie z brodę.  

Położył się na plecach nabił mnie na swoją gorącą dzidę i krzyknął "ujeżdżaj mnie dziwko!"
"tak ogierze" wyjęczałam
Ujeżdżałam go dobre 10 minut ,ale nadal nie było nam dosyć zsunęłam się z niego i położyłam obok. Kolejny raz zaczął mnie całować.  Zrobił chwilę przerwy i powiedział
"masz słodkie usta"
i kontynuował całowanie. Powiedziałam ,że mszę się umyć. Wstał wziął mnie na ręce i zaniósł do wanny. Sam też wszedł odkręcił kran i zaczęła lecieć ciepła woda. Przytuliłam się do nigo i powiedziałam że było cudownie. Zmyłam z siebie resztę spermy.

Poszłam w stronę wyjścia. Z kieszenie płaszcza wyjęłam szminkę Igor podszedł do mnie założył mi płaszcz zapięłam go. Umalowałam usta a na jego ręku napisałam swój numer komórkowy.  
"zadzwoń może jeszcze powtórzymy" cmoknęłam go w usta i wyszłam.

~Milena

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 673 słów i 3520 znaków.

7 komentarzy

 
  • NickToCzytelnik

    :crazy:

    8 lip 2018

  • agnes1709

    :matko:

    13 sty 2018

  • Sexiak Ania

    Hmmmm... jak dobrze wiem z doświadczenia to jeżeli pracuje się w domu publicznym to założyciel ci płaci niezłom sumkę  a nie klient.Można się całować 3 min jak się z chłopakiem całowałam ponad 5 min ;)  :smile:

    5 mar 2013

  • nieznośna

    mvah... takie opowiadania ... dziecko ... :danss:

    22 lis 2012

  • gość

    nawet ci kruszynko nie zapłacił hmm zawodowa suczka buahahaha :lol2: :lol2:

    21 paź 2008

  • devilka

    :crazy: hehe- nie wiem, czy można opisać coś takiego gorzej...jakoś nie wierzę w prawdziwość... :devil:

    19 paź 2008

  • gość

    Całowaliśmy się około 3 minut ile dziecko latek??? :sleep:

    15 paź 2008