Drabble - Zmiany hormonalne.
Zawsze byłam słaba z chemii. No po prostu tak było. Ledwo trzy. Jednak chemia mnie fascynowała. Szanowałam ją. „Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną” ...
Zawsze byłam słaba z chemii. No po prostu tak było. Ledwo trzy. Jednak chemia mnie fascynowała. Szanowałam ją. „Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną” ...
Ubrał się, wyjął piwa z lodówki, zabrał prochy i udali się do auta. – To wasz? – zapytał, wskazując stojącą nieopodal, czarną Hondę. – Nie, pożyczyłem ...
6.04.2016r. Następnego dnia przyszedł do niej chwilę po tym, jak pielęgniarki skończyły ściągać jej bandaże i dyżurni medycy ocenili stan jej wzroku jako ...
Poczuł jej ramię pod swoim policzkiem i się ocknął. – Przepraszam – mruknął, wracając do pierwotnej pozycji. – Idź się połóż – zaproponowała blondynka. – ...
Ciemność zakryła wszystkie barwy mojego świata. Kiedyś niebo było niebieski, trawa zielona a słońce żółte. Teraz wszystko jest ciemne i nic już nie wiąże się z ...
– Jedziemy cały czas prosto. – Chłopak sucho poinformował kierowcę. Nie był zadowolony, najchętniej nie rozstawałby się z dziewczyną ani na moment. Żeby tylko ...
– Ale o co chodzi? – dopytywał zaniepokojony chłopak, do tego przypomniało mu się właśnie, że przecież w jego pokoju leży spluwa, co tylko zwiększyło nerwówkę ...
Pomimo wyczerpania, zdenerwowana ostatnie metry przed zakrętem prawie przebiegła. Wreszcie stanęła, ciężko dysząc. Nie spóźniła się, ale gentelman też był przed ...
Dziesięć pięter wyżej, przed otwartym sejfem, na podłodze sypialni siedziała dygocąca od płaczu, osamotniała dziewczyna. Kilkanaście minut później wewnętrzny głos ...
Do siebie dotarł w pół godziny. W czasie podróży matka dzwoniła trzy razy, po których chłopak wyłączył telefon. Spojrzał na zegarek – czternasta z minutami. Usiadł ...
Maks zajęty był komórką, co było Klarze na rękę. Cały czas czuła na sobie wzrok Wiktorii i wiedziała, że złość w niej rośnie. Bała się, żeby nie przyszło jej do ...
-Jest pan bezczelny! Proszę wyjść! – Keller cofnęła się w stronę biurka, ale nie spuściła wzroku z byłego pacjenta. -Ależ pani doktor, źle mnie pani zrozumiała. – ...
Polski, pomijając złośliwe pomruki Wiki, przebiegł bez większych incydentów, natomiast teraz miały odbyć się dwa niemieckie i Klara trochę się zestresowała. Nie znała ...
"-Dlaczego najlepsi ludzie odchodzą najszybciej? -Ponieważ gdy zbierasz kwiaty, najpierw wyrywasz z ziemi te najpiękniejsze." Ten cytat obijał jej się po głowie ...