38. Błysk i Grzmot – Część V – Grom // Rozdział II
To był gorzki śmiech. Szalony. Irracjonalny. Właśnie ujrzałam coś, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że mam coraz mniej czasu na odnalezienie siostry. Mogłam tylko ...
To był gorzki śmiech. Szalony. Irracjonalny. Właśnie ujrzałam coś, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że mam coraz mniej czasu na odnalezienie siostry. Mogłam tylko ...
Minęło już kilka minut, a Alicji Kobuszewskiej, nauczycielki informatyki nadal nie było, co szczerze dziwiło Darię. Kobieta raz była oschła, raz ciepła, jak jej humor ...
Szczotkuję zęby, próbując wyrzucić z głowy śpiącego Szymona. Nie dotknął mnie w nocy, a przynajmniej tego nie czułam. Wystarczyło, że był obok. Podnoszę głowę i ...
„Cześć. Jest wtorek, pieprzone 17 marca. Ta kretynka przepiła już wszystko, po prostu ręce opadają. Jestem tylko ciekawa, ile teraz? Tydzień, dwa, trzy? KURWA!” ...
UWAGA! ZAWIERA BRUTALNIE I NIECENZURALNE TREŚCI!!! Emma zdrętwiała od stóp do głów, totalnie zaskoczona i nie wzięła od niego pałki. – No dawaj, ona nie może, więc ty ...
Wstaliśmy rano w dość paskudnych humorach. Ja zdążyłem już wytrzeźwieć, ale Jackson, Zack i Finn wyglądali, jakby wiertarka wkręciła im się w mózgi. Siedzieliśmy ...
Siedziałam na łóżku i wpatrywałam się w kartkę, bo wreszcie dorysowałam drugie oko. Moje serce biło jak szalone. Kostek chyba nie zdawał sobie sprawy… Zaczęło mi ...
Chyba zasnęłam. Obudziłam się przerażona, że minęło parę godzin, że Gavin zdążył już wrócić z pracy, zdążył odkryć, że powiedziałam rodzicom prawdę i że ...
Niepewnie postawiłam stopy na pierwszym kafelku – był ciepły. To wprawiło mnie w kolejne osłupienie – wilgotna zimna piwnica; lodowata betonowa podłoga, jakiś gnijący ...
15 Styczeń Długo myślałem jak rozwiązać tą dziwną sytuację. W końcu doszedłem do wniosku, że zrobimy test na pokrewieństwo. Coś za bardzo śmierdziała mi ta cała ...
Kurde, mogłam przy okazji wyrzucić ten garnek – pomyślała. Nie była zadowolona, że będzie musiała znowu iść, nie chciała zostawiać matki samej. Co za dureń ...
Dzisiaj kończył się czas dany mi przez Sofíę, ale z całych sił starałem się o tym nie myśleć. Po kolejnym koncercie jak zwykle podpisaliśmy masę autografów, a Finn ...
– Fajnie w niej wyglądasz, lepiej, niż ja – ogłosiła Jenny. – Jesteś bardzo zgrabna, dlatego ładnie leży… ale nie myśl sobie, ja wolę facetów! – roześmiała ...
Sobotni poranek zapowiadał się ciekawie. Pogoda zachęcała aż do wybrania się nad jezioro. Wraz z Niną i jej chłopakiem już po jedenastej pakowaliśmy do bagażnika ...
Patrzę z uśmiechem jak Szymon pochłania drugą porcję naleśników. Jego mina jest bezcenna. Dźgam widelcem kawałek kiełbasy, bo wciąż próbuję dojść do siebie. Nie ...