Niepokorna cz. 7
Szli bardzo wolno, wręcz wolniusieńko, z daleka obserwując, czy pilnująca szatni baba jest już w swojej kanciapie, czy też nie. Znali jej wredny, nadgorliwy charakter i ...
Szli bardzo wolno, wręcz wolniusieńko, z daleka obserwując, czy pilnująca szatni baba jest już w swojej kanciapie, czy też nie. Znali jej wredny, nadgorliwy charakter i ...
Zapraszam na epizod czwarty *** ROZDZIAŁ 4/6 * W końcu, po dobrym kwadransie wymiany uprzejmości, sporów natury artystycznej i mojego jąkania się, przeszliśmy do pierwszych ...
– Cześć. Dlaczego masz wyłączony telefon? – zapytała Kamila, najlepsza kumpela Klary. Dziewczyny uczyły się wcześniej w tej samej szkole i mieszkały w jednej klatce ...
Oczy wyszły mu na wierzch, gdy zobaczył, iż nadawcą jest Jimmy i natychmiast zorientował się, co może zawierać ów film. Spojrzał na Franka – gapił się na niego w ...
– Co tu robisz? Miałaś być jutro po południu – zapytał Kris, patrząc to na Roxy, to na Cassandrę. Brunetka natychmiast odwróciła wzrok. Widok smutnej, wystraszonej ...
Dlaczego bez ustanku muszę zadawać sobie to pytanie: "DLACZEGO?”. Dlaczego zawsze jest tak, a nie inaczej? Dlaczego mimo, iż bardzo chcesz, nadal nie możesz? Dlaczego ...
Neonowe kryptonowe lub wypełnione toksycznymi gazami świetlówki. Pamiętam z fizyki, że natężenie światła mierzy się w luksach. Nawet wtedy kojarzyłam to z luksusem ...
Otworzył bagażnik. – Kurwa – syknął, gdy po przewaleniu połowy bajzlu nadal nie znalazł pożądanego przedmiotu. – Co jest? – obok pojawił się Kris. – W ...
15 Sierpień Kolejne dni były dla mnie ciężkie. Ale jakoś dawała radę. Musiałam od nowa łapać zaufanie do Briana, ale udawało mi się to. Najgorsze, albo najlepsze w tym ...
– Zizi? – blondyn wywalił oczy, patrząc dziwnie to na Zoe, to na Laurę, jakby zobaczył zjawy. – No… to będzie ciepło – mruknęła ruda, uśmiechnąwszy się pod ...
Czy powinienem wybuchnąć radością, czy może przerażeniem? Czy w ogóle powinienem coś poczuć? Nie czułem nic. Patrzyłem na test ciążowy, który obracała w dłoniach i ...
Po chwili chłopak stanął w korytarzu, w towarzystwie bruneta. – Młoda!!! – ryknął i natychmiast zbiegł na dół, pokonując po dwa, trzy stopnie, podobnie Frank ...
Obudził mnie wstyd i moralny kac. Przynajmniej gdy się obudziłam, byłam w swoim łóżku i nie musiałam od razu mierzyć się z Gavinem. Na samo wspomnienie nocy zacisnęłam ...
Godzina 2:27 Tonę. Szalenie pogrążam się w smolistej utopi wspomnień. Wspomnień, które swego czasu budziły uśmiech na doskonale zarysowanej twarzy szczęśliwego ...