Dramaty - str 30

  • Fight With Reality #1

    Znowu ten ból całego ciała Znowu ta krew w ustach I znowu jej posmak Znowu brak możliwości zobaczenia co dzieje się wkoło mnie Znowu siniaki na dłoniach Znowu siniaki na ...

  • Zniewolona cz.6

    Biała kominiarka wtargnęła do pomieszczenia i nim się obejrzałam, facet złapał mnie za nadgarstek i wyrwał mi papierosa z ręki, boleśnie ją wykręcając, po czym tak ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – o2

    Powrót Alexii do domu świętowaliśmy równie hucznie, co powrót mamy po wypadku. Wciąż dochodziła do siebie, ale, jak sama powiedziała w odpowiedzi na zadawane setki razy ...

  • Szare istnienie #82

    – Wskakujcie – Chris kiwnął głową, samemu zająwszy miejsce obok kierowcy. Susan wsiadła z lewej strony, Jimmy natomiast przepuścił Emmę, która znalazła się ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – o8

    Parę dni spędziłem zamknięty w pokoju, usiłując w końcu napisać nowe piosenki. Choć nie zawsze mi szło, zmuszałem się siłą woli i powoli coś zaczynało powstawać ...

  • Zniewolona cz.8

    Stałam jak posąg, nie wierząc, że to powiedział. Światła przygasły i nie wiadomo, skąd, rozbrzmiała „Lady Marmolade”. Gust co do wystroju wnętrz może i miał, ale ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – 19

    W głowie mi huczało. Wypadłem przez drzwi jak błyskawica, ledwo oddychając. Nie rozumiałem, co tu się właśnie stało. Przecież nie przespałem się z Clarą – nie ...

  • Szare istnienie - zmiany #15

    – No kurwa, znowu… – burknął w myślach, przełykając suchość w ustach. Po chwili usłyszał dochodzącą z kuchni, cichą rozmowę i chichot Ashley, wiedząc więc ...

  • Za mało - Rozdział 9

    Natalia Leżę z otwartymi oczami już od kilkudziesięciu minut. Nie potrafię zasnąć z myślą, że Kuba jest w innym pomieszczeniu, a nasz związek się psuje. To jest ...

  • Empiria — rozdział 23

    Harvey wyszedł, zostawiając mnie jeszcze bardziej skołowaną niż wcześniej. Siedziałam jeszcze dłuższą chwilę bez ruchu, aż w końcu wstałam, by odgrzać sobie obiad ...

  • Szare istnienie #122

    Sorry za długość, mam zły dzień. – Czego? – wywaliła nieznajoma, chyba była podpita. – Kur… czemu nie odbierasz? Dochodzi siódma, a ty jeszcze śpisz? Czy śpisz ...