Szare istnienie #67
Brunetka zrobiła większe oczy, zapewne nie spodziewała się, że 22-latka jest na tyle zawzięta i bojowa, żeby przyjść za nią do łazienki i zacząć się rzucać. – ...
Brunetka zrobiła większe oczy, zapewne nie spodziewała się, że 22-latka jest na tyle zawzięta i bojowa, żeby przyjść za nią do łazienki i zacząć się rzucać. – ...
Ręce dygotały, przez co oczywiście porozlewała wszystko dookoła. – Daj to – Jimmy odebrał jej butelkę. – Przepraszam. Daj coś, sprzątnę to – wypaplała ...
"Kurwa” – zaklął podświadomie, przypomniawszy sobie, że nie zamknął drzwi gabinetu. Od razu pomyślał o Roxy i kłopotach, które niewątpliwie będzie miał, a ...
Usłyszałam głośne gwizdanie, ale nie otworzyłam oczu. Schowałam głowę pod poduszkę i mocno zacisnęłam powieki. Potrzebowałam snu, bo poszłam spać o piątej nad ...
Siedziałam tak z tą żyletką, zastanawiając się, czy może jest jeszcze jakieś wyjście, ale go nie widziałam. Przyłożyłam sobie żyletkę do nadgarstka i wbiłam ostrze ...
Załączam poglądową okładkę, bo jest śliczna i ją uwielbiam :) Potrzebowałem dłuższej chwili, by przeanalizować to, co się właśnie stało. Przez chwilę myślałem ...
Cztery ściany osaczają mnie. Cztery betonowe filary sprawiedliwości. Wydaje mi się, że z ich pomalowanych białą farbą ust wydobywa się błaganie o zemstę. Gdzieś za ...
- Liam, obudź się. – Poczułem, jak ktoś szturcha mnie w bok. – Dojeżdżamy. Zamrugałem kilkakrotnie oczami, po czym ziewnąłem szeroko, zmierzwiłem włosy i ...
wykorzystana piosenka: Nick Jonas & Robin Schulz - Right Now Kiedy mama w końcu mogła wrócić do domu, świętowaliśmy to na skalę Bożego Narodzenia czy innych świąt ...
Wróciłem do hotelu, umordowany jak nigdy. Chłopaki dopytywali się mnie o Valentinę, ale odesłałem ich do Jamesa. W głowie mi się nie mieściło, dlaczego postanowił, że ...
UWAGA! ZAWIERA BRUTALNE I NIECENZURALNE TREŚCI!!! Dziewczyna zdębiała, spodziewałaby się tu pewnie każdego, ale na pewno nie jego. – Jimbo...? Co tu się dzieje? – ...
Szła coraz wolniej. Przeklinany każdego dnia ostatni dzwonek rozbrzmiał zbyt szybko. Droga daleka, lecz jakże krótka; ten sam krajobraz, znajome twarze. Kobieta w średnim ...
PRZEPRASZAM ZA DŁUGOŚĆ, ALE TO JUŻ KOŃCÓWKA I STARAM SIĘ TO JAKOŚ SENSOWNIE PODZIELIĆ. Była wściekła. Wkurzało ją, że ostatnio wszystko wszystkim przeszkadza, lecz ...
Stałam w progu i przestępowałam z nogi na nogę, bo mama nie spuszczała ze mnie wzroku. Po głowie wciąż chodził mi Kostek. Nie rozumiałam, dlaczego się ze mną nie ...