To nie miało tak być – "Proszę, strzelaj"
– Co zamierzasz? – zapytał chłopak, zapinając spodnie. – Z? – Z nową? Co powiesz szefowi? – A co mam powiedzieć? Prawdę. – Będzie problem. Leo nie poniesie ...
– Co zamierzasz? – zapytał chłopak, zapinając spodnie. – Z? – Z nową? Co powiesz szefowi? – A co mam powiedzieć? Prawdę. – Będzie problem. Leo nie poniesie ...
Natalia poszła do salonu, lecz Daria nie mając ochoty siedzieć z rodziną, postanowiła coś napisać. Włączyła muzykę, otworzyła Worda i oparła brodę na dłoni. Miała ...
– Siadaj tu i poczekaj, zapomniałem – nakazał młodzik, więc Lilly posłusznie przysiadła z brzegu łóżka. – Mam nadzieję, że coś zostawił – dodał, grzebiąc w ...
16 marca 2024 roku, Koszyce, rezydencja biskupa Ciężkie, drewniane drzwi rezydencji biskupa wznosiły się przed nim, rzucając długie cienie w zanikającym świetle ...
Miko już ruszał w ich stronę, więc Sue natychmiast skróciła smycz. – Co jest? – zapytał zaskoczony brunet. – Co jest? Wisisz mi dwa i pół tysiaka – oznajmił ...
Musiałem ponownie pożyczyć koszulę od Jacksona, tym razem nieco inną, jaśniejszą. Pytał się, czy znowu wychodzę z Valentiną, czy może z Sofíą. Aż prychnąłem ...
Wkrótce przesiąkłem smrodem szpitala na tyle, że miałem ochotę zwyczajnie stamtąd wyjść, pojechać do domu i przebrać się w jakieś ciuchy, które pachniały zwyczajnym ...
Wychodząc z kawiarni, trzymałam w ręku kubek z ciepłą herbatą z oferty zimowej — z pomarańczą i goździkami — bo potrzebowałam czegoś na uspokojenie. Gula w gardle i ...
Siedzieliśmy w czwórkę przy stole i czekaliśmy na resztę. Kostek pił piwo, jednocześnie nie spuszczając ze mnie wzroku. Bawiłam się słomką, udając, że tego nie ...
Wróciliśmy do sali, gdy oboje trochę ochłonęliśmy na świeżym powietrzu. Kupiłem Alexii w automacie czekoladę, która tym razem była maksymalnie gorąca. Czułem falę ...
Było coraz chłodniej, a potem zrobiło się już tak zimno, że stwierdziłam, iż powiedzenie „zgrzytać zębami” nie zostało wcale przez nikogo wyssane z palca. Lodowaty ...
Nie miałem pomysłów jak podejść do tej dziewczyny. Wraz z lekarzem postanowiliśmy poczekać, aż przyjdzie. W końcu musiała kiedyś wrócić. Mimo, że wiedziałem gdzie ...
– Matt, ja nie żartuję – ostrzegła chłodno Kimberly. – Śpieszyłaś się chyba, czy mi się wydaje? Czy raczej stanie nad łbem i robienie mi lipy przy kobiecie jest ...
MALAWASACZKA03 - ENJOY! – Podłącz telefon, ładowarka jest w schowku. – przypomniał Frank. – Czemu od razu tego nie zrobiłaś? Otworzyła go, lecz zobaczyła nie jedną ...
Rano długo siedziałam na łóżku, trzymając w dłoniach bluzę Kostka. Tuliłam ją do siebie mocno i wdychałam jej zapach. Myślami znowu byłam w jego ramionach. Starałam ...