Mordercze wieści - cz.3
Laurett siedziała spokojnie na kanapie i wyglądała przez okno. Obserwowała swoje dzieci bawiące się na podwórko. - Kochanie... Napij się herbaty. - powiedział Robert i ...
Laurett siedziała spokojnie na kanapie i wyglądała przez okno. Obserwowała swoje dzieci bawiące się na podwórko. - Kochanie... Napij się herbaty. - powiedział Robert i ...
Czas minął. Boleśnie uświadamiał sobie, że te słowa są prawdziwe. Nie miał wyboru. Jeszcze raz spojrzał na swoją żonę. Długie, proste włosy rozsypane były na ...
Bardzo dużo działo się w ostatnim czasie i szczerze mówiąc, to wszyscy myślą, że przesadzam. Nawet Tomek, co jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Przecież sam w to ...
Dopiero wróciliśmy z Reims i już na sam początek zawieziono mnie do Zielonej. Parszywy piątkowy wieczór, że też to musi być dzisiaj. Sprawiedliwość jednak jest ...
Wchodząc na korytarz, jak zawsze spuściłem głowę. Nie zdążyłem nawet zbliżyć się do ludzi z klasy, gdy usłyszałem coś w rodzaju „Woooow...”. Tak, odezwała sie ...
Kiedy rankiem otworzyłem oczy, miałem dziwne wrażenie, że Agata przesadzała z tą swoją grą, ale ona miała swój własny plan. Wszystkie leżały i spoglądały na mnie ...
Często jest tak, że los przynosi nam takie niespodzianki, których byśmy się w życiu nie spodziewali. One nas łamią, ale też często podnoszą na duchu, dzięki nim uczymy ...
Obudziła się. Jedyne co widziała, to ciemność, która dopełniała jej strach. Próbowała sobie wszystko poukładać w głowie. Hotel, Matt, urząd i... co kurwa było dalej ...
Spojrzała na chłopaka podającego leki. Był brunetem o zielonych oczach. Wyglądał na wesołego gościa, ale jak, to mówią "pozory mylą". Przyglądał się ...
Przerażona brunetka, próbowała otworzyć drzwi. Na próżno. Zrobiła kilka kroków do tyłu, po czym rozejrzała się wokoło. Była sama w sali, która do zdumienia ...
Chłopak wziął dziewczyne na ręcę i zaniósł do czarnego, sportowego auta marki BMW. Brunetka wciąż spała. Wyglądała wtedy tak niewinnie, niczym słodki anioł. Brunet ...
Dziewczyna upadła na miękkie siedzenie BMki. Nie chciała się ruszać, na ramionach został ślad po mocnym uścisku Ryana. Skóra ją piekła a oczy szkliły się ze strachu ...
Od pogrzebu minęły trzy dni a Mandy tak samo jak jej rodzeństwo wciąż nie była przyzwyczajona do swego nowego domu.Z dzieci wujka Johna tylko mała Nina była miła, starsi ...
Było już ciemno, nie chciałem wracać do domu. Nie miałem do czego wracać. Kręciłem się po mieście bez celu. W pewnej chwili moją uwagę przykuł budynek stojący po ...