Opowiadania - str 357

Czytaj autorskie teksty
  • Bezstronny obserwator

    Jest obecny w tym samym miejscu od wielu lat. Spędza tutaj czas na obserwowaniu najbliższego otoczenia, przed sobą ma Muzeum Narodowe natomiast z drugiej strony tętniące ...

  • Miłość z przypadku cz. 12

    Po śniadaniu postanowiliśmy że pójdziemy nad rzekę. Więc poszłam do namiotu i czym prędzej założyłam na siebie kostium kąpielowy. Wzięłam też ręczniki i koc żeby ...

  • Nigdy wiecej

    no to tak rozpoczoł się już rok szkolny.. wszyscy się pozmieniali i wgl.. niektórzy patrzą się na ciebie jakby chcieli Cię pożreć na miejscu.. siedzisz w klasie ...

  • Bez tytułu

    ona - ciągle uśmiechnięta, roztrzepana, szalona. Miała pełno pomysłów na każdy dzień, na każdy wieczór. To zawsze ona rozruszała każdą imprezę, nawet tę ...

  • Niegrzeczna mężatka 2

    Minął rok od podjęcia decyzji na zmianę mojego życia. Kolejne urodziny. Inne niż poprzednie. Te zamierzam obchodzić o dziwo sama. Mam ochotę na kąpiel z płatkami ...

  • Sprzedany. (ciąg dalszy)

    Drugiego dnia po tym jak sprzedałem się obcej mi osobie, nie miałem ochoty wstać. Złapałem totalnego doła, nie chciałem nigdzie wychodzić i z nikim się spotykać ...

  • Tak będzie lepiej [9]

    -Cii. – uciszył ją i delikatnie pocałował w usta. Pomógł jej przy rozpięciu paska. -Tyler… – szepnęła zdejmując z chłopaka ostatni dzielący ich materiał, gdy ...

  • Pamiętnik młodego zazdrośnika

    Była sobota, przecierając oczy poczułem dziwne uczucie otępienia. Nie miałem żadnego snu, kolejny raz budzę się z całkowitej pustki. Słońce leniwie wznosiło się na ...

  • Sprzedany.

    Wstałem rano i znów ta myśl. Jak pomóc rodzicom? Jak zarobić żeby choć troszkę ulżyć rodzinie? Ubrałem się i zjadłem śniadanie, myślałem cały czas jak pomóc ...

  • Biały kruk cz. 5 (ostatnia)

    Dwaj panowie w średnim wieku przybyli do bunkra. Zenek (odkrywca) oraz Michał (towarzysz przygody) zeszli pod ziemię oświetlając sobie drogę latarkami. Wnętrze budowli ...

  • Jeden dzień

    Dzień rozpoczął budzik wygrywając swoje okrutne dźwięki. I tak jak każdego innego dnia, przycisk służący za uciszenie tej kakofonii, wyślizgiwał się z pod palców. Po ...

  • Kolonie cz. 2

    Po rozpakowaniu spotkaliśmy się. Była z nami moja przyjaciółka, która skrycie się w nim kochała. Poznaliśmy się lepiej. Nie powiem, że nie był fajny. Ciekawy i ...