,,Mięso" cz. 16
Cz. 16 Cześć… Witaj… Po prostu ty… Tym razem zacznę od przeprosin. Może nazbyt gwałtownie cię ostatnio potraktowałam i teraz nie będziesz się chciał do mnie ...
Cz. 16 Cześć… Witaj… Po prostu ty… Tym razem zacznę od przeprosin. Może nazbyt gwałtownie cię ostatnio potraktowałam i teraz nie będziesz się chciał do mnie ...
Cz. 54 Melasia nie spodziewała się wiele po Kućku. Od zawsze zresztą uważała go za Boidudka i płochą dupę. To ona musiała utrzymywać ich przy życiu, robić zakupy, bo ...
Piątek 3 Kwietnia Dzisiaj po raz pierwszy mąż nie odezwał się do mnie słowem. Przyjechał z pracy i najzwyczajniej w świecie mnie olał. Nie było ani buzi na dzień dobry ...
,, Czas nie ma właściciela, Czas tylko wytwarza i niszczy, Daje i odbiera każdą rzecz.’’ Mahabharata Rozdział czwarty Pomocy! Obudziły mnie krzyki mamy. - Tomek! Tam ...
Wtorek 24 kwietnia Dzisiaj można by powiedzieć, że przeżyłam najzwyklejszy dzień na świecie. Wstałam, nakarmiłam małego. Wyszykowałam Rysia do szkoły. Poodkurzałam ...
Piątek 28 kwietnia Zastanawia mnie ile jest warte życie człowieka dla innego człowieka. Czy znaczy tylko tyle, co pomięty kawałek chusteczki higienicznej, czy jednak może ...
Wtorek 7 kwietnia Nie miałam ochoty dłużej patrzeć jak staję się coraz bardziej ignorowana, więc czym prędzej ubrałam się i zrobiłam sobie miejsce na stole, aby laptop ...
Cz. 38 Witaj. Nawet nie masz teraz pojęcia, ile ja teraz podróżuję. Tłoczę się, czym popadnie w przeróżne miejsca, w poszukiwaniu moich chwastów. I choć mam im miejsca ...
Cz. 4 Wciąż nie odpisujesz. Smutno mi z tego powodu. Sądziłam, że choć raz zechcesz się ze mną skontaktować. Przecież to ty zawsze powtarzałeś, że nie należy nikogo ...
Do siebie dotarł w pół godziny. W czasie podróży matka dzwoniła trzy razy, po których chłopak wyłączył telefon. Spojrzał na zegarek – czternasta z minutami. Usiadł ...
Gdy się przebudził, dziewczyny nie było. Z trudem usiadł i po krótkiej mobilizacji wstał. Kiwało nim już mniej, ale nogi nadal były nieco drętwe i wciąż okropnie ...
Cz. 61 Kiedy było już po wszystkim, ledwo dysząc usiadła na zakrwawionym taborecie. Zapach świeżej krwi oczyszczał jej duszę i jednocześnie dogłębnie ranił. Ileż ...
Cz. 23 Jedna z kobiet przebudziła się. Nie wie, gdzie jest, ani co tutaj robi. Nerwowo rozgląda się po pokoju. Początkowo sama nie wie, czego szuka. Jest zdezorientowana i ...
Ubrał się, wyjął piwa z lodówki, zabrał prochy i udali się do auta. – To wasz? – zapytał, wskazując stojącą nieopodal, czarną Hondę. – Nie, pożyczyłem ...