Ukojenie cz. 18
Do siebie dotarł w pół godziny. W czasie podróży matka dzwoniła trzy razy, po których chłopak wyłączył telefon. Spojrzał na zegarek – czternasta z minutami. Usiadł ...
Do siebie dotarł w pół godziny. W czasie podróży matka dzwoniła trzy razy, po których chłopak wyłączył telefon. Spojrzał na zegarek – czternasta z minutami. Usiadł ...
Opuszczał zakład karny z mieszanymi uczuciami, od wielu lat pragnął wolności i wreszcie ją dostał. Niestety nie wiedział, co ma robić dalej i jak zemścić się na ...
Cz. 4 Wciąż nie odpisujesz. Smutno mi z tego powodu. Sądziłam, że choć raz zechcesz się ze mną skontaktować. Przecież to ty zawsze powtarzałeś, że nie należy nikogo ...
Sobota 28 kwietnia Nieco już ochłonęłam po wczorajszym dniu, choć sprawa noworodka wciąż mnie jeszcze boli. Głupie to, bo to nie jest moje dziecko, a mimo to, gdy wczoraj ...
Cz. 16 Cześć… Witaj… Po prostu ty… Tym razem zacznę od przeprosin. Może nazbyt gwałtownie cię ostatnio potraktowałam i teraz nie będziesz się chciał do mnie ...
Cz. 37 Minął już pierwszy dzień odkąd starsza kobieta wyjechała w poszukiwaniu chwastów. Miała dużo szczęścia, bo w miejscu, gdzie się znalazła były aż cztery ...
Wtorek 24 kwietnia Dzisiaj można by powiedzieć, że przeżyłam najzwyklejszy dzień na świecie. Wstałam, nakarmiłam małego. Wyszykowałam Rysia do szkoły. Poodkurzałam ...
Podróż po jego dawnym mieście nie przyniosła nic, prócz wspomnień pojmania i tortur. Bicie, budzenie co godzinę, czy świecąca ostrym światłem żarówka, to było jego ...
Cz. 26 Pewien mężczyzna przechodzi przez ulicę na drugą stronę. Zmierza do knajpy o nazwie Biały Eden. Jest tam umówiony z pewną blondynką o dwanaście lat od niego ...
Wtorek 7 kwietnia Nie miałam ochoty dłużej patrzeć jak staję się coraz bardziej ignorowana, więc czym prędzej ubrałam się i zrobiłam sobie miejsce na stole, aby laptop ...
-Widzicie ich?-spytał senator wskazując plazmowy telewizor stojący naprzeciwko foteli, gdzie siedzieli „Monkeyy”, „Lady” i „Schizol”. -Protesty, no i co w związku ...
Cz. 11 Czemu nie odpisujesz? Czy nie obchodzi cię w ogóle to, co się ze mną dzieje? Przecież mogę być teraz chora. Albo ktoś mógł mi zrobić krzywdę. Mogłam być ...
Poczuł jej ramię pod swoim policzkiem i się ocknął. – Przepraszam – mruknął, wracając do pierwotnej pozycji. – Idź się połóż – zaproponowała blondynka. – ...
Ubrał się, wyjął piwa z lodówki, zabrał prochy i udali się do auta. – To wasz? – zapytał, wskazując stojącą nieopodal, czarną Hondę. – Nie, pożyczyłem ...
Cz. 61 Kiedy było już po wszystkim, ledwo dysząc usiadła na zakrwawionym taborecie. Zapach świeżej krwi oczyszczał jej duszę i jednocześnie dogłębnie ranił. Ileż ...