,, Boidudek" cz. 17
Sobota 4 kwietnia Nie wiem, czemu, ale tej nocy wcale nie mogłam spać. Co tylko usnęłam, to zaraz zaczęły męczyć mnie jakieś dziwne sny, w których każdy mnie ...
Sobota 4 kwietnia Nie wiem, czemu, ale tej nocy wcale nie mogłam spać. Co tylko usnęłam, to zaraz zaczęły męczyć mnie jakieś dziwne sny, w których każdy mnie ...
Cz. 49 Kućko już kolejny tydzień szwędał się po domu w poszukiwaniu dla siebie porządnego zajęcia. I choć to, co robił w żaden sposób nie można było nazwać ...
Czwartek 2 kwietnia ,, Gdy miałam dziesięć lat umarł mój wujek, brat mojej mamy. Jego również zabrała okrutna choroba w postaci raka krtani. Najdziwniejszy było, że mój ...
Cz. 6 Dzisiaj nie czekałam już na listonosza. Nie jest to, bowiem kolejny etap moich listów, lecz jedynie zapytanie, które męczy mnie od środka od pewnego czasu. Posłuchaj ...
Cz. 8 Coś ci powiem. Wiesz, kiedyś tak bardzo chciałam cie odnaleźć. Chciałam opowiedzieć ci moją historię życia, która potoczyła się, gdy miałam dwadzieścia pięć ...
Cz. 53 Starszej kobiecie w podomce bardzo podobał się dom mężczyzny. Wciąż nawet wspominała cudowną noc, której wcale się nie powstydziła. Może i na początku było ...
Cz. 36 Cześć. Piszę do ciebie z innego miejsca. Jest inne, ale nie spodziewałam się tylko, że ludzie tutaj są tacy łatwowierni. I w dodatku każdy z nich jest palaczem ...
Od razu udał się do poznanego sklepu i podszedł do lady. – Ma pani setki Walkera? – Tak. – Poproszę dwie. Szybko znalazł się pod budynkiem, w którym zniknął kiedyś ...
Z daleka widział, że Emma wysiadła z auta i nerwowo wpatruje się w stronę baru. – To chyba nie trwało długo – chłopak uśmiechnął się sztucznie. – Nie, chciałam ...
Dwadzieścia minut później doszli do zaniedbanej okolicy i chłopak wciągnął sympatię do obskurnego budynku. Weszli na drugie piętro i Trevor zapukał do starych, brzydkich ...
Wziął alkohol i znowu się napił. Był już nieźle zakręcony. Zaczął wykańczać zawartość butelki tak szybko, że ta po chwili była pusta. Rzucił ją w kąt ...
Ciężko sapał, z jego ust wylatywała para. Stał wśród drzew osłaniających go od światła lamp umieszczonych na słupach trakcji zasilających pociągi jeżdżące po ...
Jak wślizgnął się do środka? Sam nie wiedział, wszystko trwało cholerną, długą chwilę, przepełnioną strachem i adrenaliną. Siedział pod zniszczonymi schodami ...
Cz. 42 W nocy Kućko dostaje telefon. To ona dzwoni, aby przyjechał po następną dostawę. Zaspany i ledwo żywy budzi Melasię. - Wstawaj, musimy jechać po towar. - Och ...