Ludzkie Puste Piekło - drabble
Ludzie myślą, że „puste piekło” ma znaczenie dosłowne. Ach, ci ludzie. Bezkrytycznie patrzące na domenę śmierci istoty. Według nich śmierć jest „łatwa”. Sąd ...
Ludzie myślą, że „puste piekło” ma znaczenie dosłowne. Ach, ci ludzie. Bezkrytycznie patrzące na domenę śmierci istoty. Według nich śmierć jest „łatwa”. Sąd ...
Poniedziałek 30 kwietnia ,, Po raz pierwszy zdarzyło się to zaraz po śmierci mojej babci, matki mojej mamy. Miałam wówczas siedem lat. Śmierć pierwszego z naszych krewnych ...
,, Czas przenika przestrzeń, jak dusza ciało.’’ Novalis Rozdział dziewiętnasty Układanka Trzy ciała, trzy trupy i troje członków mojej rodziny. Ojciec, siostra, brat ...
Do klubu weszło trzech gości. Dość głośno się zachowywali. Trevor zauważył, że uśmiech, który zawsze figurował na twarzy dziewczyny, nagle gdzieś zniknął ...
Cz. 4 Ktoś ciągle był u nas w domu… Chyba coś spadło, najwyraźniej w moim pokoju. Brzmiało jak upadająca książka, czy coś podobnego. Natychmiast zatkałam Ani usta ...
Uwaga! Zawiera treści przeznaczone osobom pełnoletnim. *** Zadzwonił telefon. Młody mężczyzna oprzytomniał, ale komórka leżała na stole, a on nie miał ochoty odsuwać ...
Środa 1 kwietnia Pryma – Aprilis Nie Wiem jak mam to wytłumaczyć, ale dzisiaj przyśnił mi się dziadek, który od dawna już nie żyje. Twarz miał jakby młodszą, tak jak ...
Ciężko sapał, z jego ust wylatywała para. Stał wśród drzew osłaniających go od światła lamp umieszczonych na słupach trakcji zasilających pociągi jeżdżące po ...
, , Czerwony autobus widmo’’ , , Dziś jest tylko wspomnieniem wczoraj, jutro – tylko snem o dziś’’ Kahlil Gibran , , Co to jest czas? Kiedy nikt mnie nie pyta, wiem ...
Cz. 53 Starszej kobiecie w podomce bardzo podobał się dom mężczyzny. Wciąż nawet wspominała cudowną noc, której wcale się nie powstydziła. Może i na początku było ...
Wziął alkohol i znowu się napił. Był już nieźle zakręcony. Zaczął wykańczać zawartość butelki tak szybko, że ta po chwili była pusta. Rzucił ją w kąt ...
Więzienie o zaostrzonym rygorze, Frankfurt. Za metalowymi kratami szalała burza, pioruny uderzały co jakiś czas w pobliską wieżę, a deszcz nie litował się nad nikim ...
Zbudził się po dwóch godzinach, wciąż nawalony. Spojrzał na przyjaciółkę – spała. Wstał najdelikatniej jak mógł, na kartce z numerem dopisał: Przepraszam i jeszcze ...
Czwartek 27 kwietnia Kiedyś gdzieś w jakimś programie słyszałam jak mówili, że co druga osoba na świecie ogłada wiadomości. Być może, choć ja zaliczam się do ...