,, Boidudek" cz. 15
Czwartek 2 kwietnia ,, Gdy miałam dziesięć lat umarł mój wujek, brat mojej mamy. Jego również zabrała okrutna choroba w postaci raka krtani. Najdziwniejszy było, że mój ...
Czwartek 2 kwietnia ,, Gdy miałam dziesięć lat umarł mój wujek, brat mojej mamy. Jego również zabrała okrutna choroba w postaci raka krtani. Najdziwniejszy było, że mój ...
Cz. 2 Czym byłby świat bez marzeń? Odłożyłam długopis i jak najszybciej schowałam swój notatnik do szafki pod biurkiem. Nie mogłam pozwolić, aby Ania znalazła u mnie ...
Wstała i ruszyła do łazienki, a Trevor od razu poszedł zapalić. Nie było jej jakieś dziesięć, do piętnastu minut. – Chcesz się odświeżyć? – spytała po wejściu ...
Cz. 8 Coś ci powiem. Wiesz, kiedyś tak bardzo chciałam cie odnaleźć. Chciałam opowiedzieć ci moją historię życia, która potoczyła się, gdy miałam dwadzieścia pięć ...
Mężczyzna stał nad zwłokami i pustymi, niczym u lalki oczami obserwował wszystkie zadane jej rany. Z każdej broczyła krew, spływając po bokach ciała, tworząc plamę ...
Niedziela 5 kwietnia Pierwszy dzień świąt Nie wiem, dlaczego, ale wczoraj chyba nikt nie poszedł do kościoła ze święconką, więc co ja mam zrobić im na śniadanie? ...
Cz. 6 Dzisiaj nie czekałam już na listonosza. Nie jest to, bowiem kolejny etap moich listów, lecz jedynie zapytanie, które męczy mnie od środka od pewnego czasu. Posłuchaj ...
Cz 71 - Mamo, a co tak naprawdę tam robi wujek Sebastian?- Dopytywała się Amanda w samochodzie Audi A4, którym jechały. Marta odziedziczyła ten samochód po matce, kiedy ...
Wracał okrężną drogą. Jechał wolno, chorobliwie delektując się swoim czynem. Pół godziny później był pod domem. Wyłączył silnik i już na luzie skręcił i ...
Cz. 49 Kućko już kolejny tydzień szwędał się po domu w poszukiwaniu dla siebie porządnego zajęcia. I choć to, co robił w żaden sposób nie można było nazwać ...
Cz. 36 Cześć. Piszę do ciebie z innego miejsca. Jest inne, ale nie spodziewałam się tylko, że ludzie tutaj są tacy łatwowierni. I w dodatku każdy z nich jest palaczem ...
Od razu udał się do poznanego sklepu i podszedł do lady. – Ma pani setki Walkera? – Tak. – Poproszę dwie. Szybko znalazł się pod budynkiem, w którym zniknął kiedyś ...
– Trevor, przestań! – krzyknęła w końcu dziewczyna i pchnęła go z całej siły. Wtedy oprzytomniał. Spojrzał na sympatię – z jej oczu strumieniem wylewało się ...
Dwadzieścia minut później doszli do zaniedbanej okolicy i chłopak wciągnął sympatię do obskurnego budynku. Weszli na drugie piętro i Trevor zapukał do starych, brzydkich ...