Ukojenie cz. 3
Skończył trunek w niecałą godzinę i znów poczuł się podpity. Zgubił gdzieś towar, a chętnie zajarałby skręta – męczyła go bardzo ta chęć. Pomogłoby zapewne na ...
Skończył trunek w niecałą godzinę i znów poczuł się podpity. Zgubił gdzieś towar, a chętnie zajarałby skręta – męczyła go bardzo ta chęć. Pomogłoby zapewne na ...
Cz. 5 Kochasiu! Listonosz znów nie przyniósł mi od ciebie żadnego listu. A tak czekałam. Sądziłam, że po tym, co ci ostatnio napisałam odezwiesz się do mnie. Choćby po ...
-Dupek z ciebie, wiesz.-usłyszałem mając jeszcze zamknięta oczy. Powoli zacząłem je otwierać. Poranne słońce oświetlało całe pomieszczenie, czyli sypialnię ...
Cz. 30 Zastanawiasz się pewnie, co dalej zrobiłam. A może w ogóle o tym nie myślisz. Nie wiem. Niczego już nie wiem. Praktycznie wszystkie moje idee runęły gruzem. Ale ...
– Trevor, przestań! – krzyknęła w końcu dziewczyna i pchnęła go z całej siły. Wtedy oprzytomniał. Spojrzał na sympatię – z jej oczu strumieniem wylewało się ...
Czwartek 9 kwietnia Dzisiejszego dnia wszystko się zmieniło. Sprawa taka jak napisanie własnej książki przestała mieć dla mnie znaczenie. Bardzo to bolało, gdy zadałam ...
Cz. 17 Trzyletnia dziewczynka obserwuje pewną parę. Mężczyzna około trzydziestki obejmuje dużo młodszą od siebie dziewczynę. Szczupła blondynka uśmiecha się, kiedy ...
Cz. 48 Minął miesiąc, odkąd staruszka nie pokazała się w domu. Kućko i Melasia wciąż nic z tego nie rozumieli. Czuli się porzuceni i osamotnieni. Nigdy nie ...
Środa 8 kwietnia ,,Po raz pierwszy pomyślałam o pisaniu książek, gdy miałam dwadzieścia sześć lat. Była to decyzja z dnia na dzień. No, być może sama bym się na to ...
Godzinę później był już pod domem dziewczyny. Dochodziła dwudziesta. Przyglądał się na numer mieszkania, ale guzika nie naciskał. Stał tak dobre piętnaście minut ...
Cz. 19 Tuż przed kościołem, który liczy sobie już przeszło pięćdziesiąt lat, spaceruje starsze małżeństwo. On ma włosy przyprószone siwizną. Jest dokładnie ...
Wiedząc, że ma więźnia w piwnicy i nie może teraz wpaść przed policją, nie jechał samochodem, tylko zamówił taksówkę. – Jak tam, nudzisz się? – zapytał wesoło ...
Cz. 55 Kobieta w podomce była zbyt pewna siebie. Zaufała obcemu mężczyźnie, z którym żyła przez kilka dobrych lat, a który tak mocno ją oszukał. Wierzyła, że po tylu ...
– Cześć, Mike! – przywitał się. – Witaj! Dawno cię nie było. Jak tam uprawy? – No właśnie... w tym problem. Masz jakieś zioło? – Przykro mi, to już ...