Rest in waves | I | Victor
Miał serdecznie dość. Dał to zresztą wyraźnie odczuć wszystkim, którzy, na swoje nieszczęście, usiłowali z nim dzisiaj porozmawiać. Siedział rozwalony w kącie ...
Miał serdecznie dość. Dał to zresztą wyraźnie odczuć wszystkim, którzy, na swoje nieszczęście, usiłowali z nim dzisiaj porozmawiać. Siedział rozwalony w kącie ...
Rozmówiłam się z szefem, przeprosiłam za to, że wybiegłam z pracy, obiecałam, że odrobię nadgodziny. Oczywiście, nadal współczuł mi z powodu tragicznej śmierci ...
- On zawsze łatwo poznawał mężczyzn. Przyciąganie ich stanowiło biznes dobry jak każdy inny - policjant słuchał Clay’a z niedowierzaniem. - Sugerujesz… - przerwał ...
“Houston to najlepsze, co mogłem ci załatwić. Duże, ważne miasto, piękna pogoda… - z trudem zoogniskował wzrok na twarzy szeryfa. Nienawidził tego dusznego biura ...
Na początek mała aktualizacja, żeby nie było zdziwienia: zapomniałam, że Amelia powinna przestać być Amelią i podawać fałszywe imię ;) tak więc zaktualizowałam ...
– Tak się cieszę, że wróciłaś. – Szef obrzucił mnie promiennym uśmiechem. – I to w swojej szczytowej formie, jak widzę. – Nie zamierzam już nigdy z niej ...
Miałam piękny sen. Ja, siedząca z wariatką Anną w naszej ulubionej małej restauracji „Blue Ship”, z kieliszkiem białego wina w dłoni. Na stół wjeżdża marlin z ...
- Vica nie było na zajęciach. Pewnie siedzi w domu. A co znowu narobił? - w głosie studenta pobrzmiewała rezygnacja. “Nic, kurwa, zniknął”, pomyślał policjant ...
Uprzedzam, że w tej części pojawia się scena gwałtu. Wprawdzie delikatna, ale no... Żeby nie było :) ...
Biała kominiarka wtargnęła do pomieszczenia i nim się obejrzałam, facet złapał mnie za nadgarstek i wyrwał mi papierosa z ręki, boleśnie ją wykręcając, po czym tak ...
Emilia wracała do domu z nieudanej randki, spotkany przez nią mężczyzna nie zachwycił jej, co prawda był całkiem przystojny, ale sprawiał wrażenie mocno napalonego ...
Nie wiem, ile czasu minęło, ale wystarczająco długo, żeby zaczęły boleć, a następnie drętwieć mi skute ręce. Zapach był identyczny, jak w mojej wcześniejszej ...
Było coraz chłodniej, a potem zrobiło się już tak zimno, że stwierdziłam, iż powiedzenie „zgrzytać zębami” nie zostało wcale przez nikogo wyssane z palca. Lodowaty ...
Kończył pracę. Jeszcze tylko ostatni e-mail, wyłączenie komputera i mógł ubrać kurtkę, czapkę i wyjść do stojącego na parkingu samochodu. Wyjście na dwór w taką ...