Czarna Błyskawica - Rozdział 12
Jak wślizgnął się do środka? Sam nie wiedział, wszystko trwało cholerną, długą chwilę, przepełnioną strachem i adrenaliną. Siedział pod zniszczonymi schodami ...
Jak wślizgnął się do środka? Sam nie wiedział, wszystko trwało cholerną, długą chwilę, przepełnioną strachem i adrenaliną. Siedział pod zniszczonymi schodami ...
Skończył trunek w niecałą godzinę i znów poczuł się podpity. Zgubił gdzieś towar, a chętnie zajarałby skręta – męczyła go bardzo ta chęć. Pomogłoby zapewne na ...
,, Ponieważ każda bieżąca chwila, tak samo jak wszystkie razem, to proces, a więc przemijanie; w rzeczywistości żadna chwila nie jest teraźniejszością. Tym samym nie ma ...
,, Patrz w przeszłość tylko wtedy, gdy chcesz się upewnić, że byłeś w zgodzie z całym stworzeniem. Idź naprzód, chwytaj bieżącą chwilę i żyj otwarty na ...
– Trevor, przestań! – krzyknęła w końcu dziewczyna i pchnęła go z całej siły. Wtedy oprzytomniał. Spojrzał na sympatię – z jej oczu strumieniem wylewało się ...
Cz. 55 Kobieta w podomce była zbyt pewna siebie. Zaufała obcemu mężczyźnie, z którym żyła przez kilka dobrych lat, a który tak mocno ją oszukał. Wierzyła, że po tylu ...
Cz. 17 Trzyletnia dziewczynka obserwuje pewną parę. Mężczyzna około trzydziestki obejmuje dużo młodszą od siebie dziewczynę. Szczupła blondynka uśmiecha się, kiedy ...
Z butelką piwa i drinkiem w dłoni zszedł do piwnicy. – Tęskniłeś? – zapytał, stając nad Scottem. – Głowa nie boli? Wczoraj nieźle pochlałeś. Nie powinieneś ...
Zbudził się po dwóch godzinach, wciąż nawalony. Spojrzał na przyjaciółkę – spała. Wstał najdelikatniej jak mógł, na kartce z numerem dopisał: Przepraszam i jeszcze ...
Środa 8 kwietnia ,,Po raz pierwszy pomyślałam o pisaniu książek, gdy miałam dwadzieścia sześć lat. Była to decyzja z dnia na dzień. No, być może sama bym się na to ...
Cz. 3 To była Basia, moja szefowa… Bardzo długo nie mogłam się obudzić z tego snu. Szczypałam się w dłonie, biłam po twarzy, jednak sen trwał i trwał. Na samym końcu ...
Cz.65 Jak mógłby ją nazwać? Albo jego? W głowie kotłowały mu się najprzeróżniejsze myśli. Może Klaudia? Marzena? Albo Rafałek? Maciuś? Robercik? Antoś? W każdym ...
Cz. 19 Tuż przed kościołem, który liczy sobie już przeszło pięćdziesiąt lat, spaceruje starsze małżeństwo. On ma włosy przyprószone siwizną. Jest dokładnie ...
Cz. 32 A więc jednak. Znalazłeś mnie. Nadal nie wiem, w jaki sposób, ale to nie jest już ważne. Twój informator już do ciebie nie zadzwoni. Być może też i telefon nie ...
-Dupek z ciebie, wiesz.-usłyszałem mając jeszcze zamknięta oczy. Powoli zacząłem je otwierać. Poranne słońce oświetlało całe pomieszczenie, czyli sypialnię ...