,, Czerwony autobus widmo" cz. 20
,, Czas przenika przestrzeń, jak dusza ciało.’’ Novalis Rozdział dziewiętnasty Układanka Trzy ciała, trzy trupy i troje członków mojej rodziny. Ojciec, siostra, brat ...
,, Czas przenika przestrzeń, jak dusza ciało.’’ Novalis Rozdział dziewiętnasty Układanka Trzy ciała, trzy trupy i troje członków mojej rodziny. Ojciec, siostra, brat ...
Cz. 42 W nocy Kućko dostaje telefon. To ona dzwoni, aby przyjechał po następną dostawę. Zaspany i ledwo żywy budzi Melasię. - Wstawaj, musimy jechać po towar. - Och ...
Cz.62 Starsza kobieta nie pamiętała już, czy kiedykolwiek zrobiła tyle rulonikowych pasztecików z mięsa. A trzeba było przyznać, że wyszły jej całkiem nieźle. Nie ...
Obudziło go szarpanie. Otworzył oczy i poczuł przeszywające zimno. Zauważył, że jest cały spocony i ma mokrą koszulkę. – Ciężko cię dobudzić. Krzyczałeś coś ...
Sobota 4 kwietnia Nie wiem, czemu, ale tej nocy wcale nie mogłam spać. Co tylko usnęłam, to zaraz zaczęły męczyć mnie jakieś dziwne sny, w których każdy mnie ...
Cz. 73 Amandzie ciężko było się pogodzić z tym, że Marta nie chciała już jej zabierać do Sebastiana. Płakała i drapała się po policzku na zmianę, nie wiedząc, co ...
Z daleka widział, że Emma wysiadła z auta i nerwowo wpatruje się w stronę baru. – To chyba nie trwało długo – chłopak uśmiechnął się sztucznie. – Nie, chciałam ...
Cz. 78 Kućko tej nocy czuł, że to może być jego ostatnia podróż do krainy snów. Jego oddech był bardzo świszczący i coraz gorzej znosił ataki kaszlu. Nie potrafił ...
Cz. 34 A ty jak zwykle mi nie dopisałeś. Czy jestem zdziwiona? Wcale nie. Najwyraźniej nadal nie zamierzasz utrzymywać ze mną żadnych kontaktów. Zresztą, nieważne. Nie ...
Cz. 76 - Mamo, pójdźmy dzisiaj do Sebastianka, błagam cię, proszę, proszę- błagała na kolanach Amanda. - Nie pójdziemy- odpowiedziała Marta, choć sama z chęcią ...
Mozolnym krokiem minąłem aneks kuchenny i przeszedłem obok stołu. Weronika stała przed szklanymi drzwiami prowadzącymi na mały, wysadzany płytkami taras ze stolikiem ...
Cz. 25 Nie uwierzysz. No tak. Nawet nie powiedziałam ci cześć, ani nic takiego. Sorki, ale nie mam na to czasu. Posłuchaj. Jestem taka szczęśliwa! Dzisiaj wprowadził się ...
Cz. 7 - Biegnij, dziecko, biegnij- krzyczałam i znów zaczęłyśmy uciekać. To wszystko było chyba jednym wielkim koszmarem. Brakowało mi tchu w piersi i całkiem ...
Cz. 9 Hejka! Czy miałeś kiedyś jakieś marzenia? Ale nie takie zwykłe, tylko takie nietypowe? Ja miałam ich w swoim życiu wiele. Kiedy byłam mała chciałam mieć swoją ...