When i see your face 4
Wieczór zleciał szybko. Mama wróciła z pracy, zjedliśmy razem kolację, potem ja zamknąłem się w swoim pokoju. Nazajutrz, obudziły mnie promyki słońca. Spadały na ...
Wieczór zleciał szybko. Mama wróciła z pracy, zjedliśmy razem kolację, potem ja zamknąłem się w swoim pokoju. Nazajutrz, obudziły mnie promyki słońca. Spadały na ...
Ze wszystkich sił starając się ignorować ból rozciętej nogi biegł przed siebie. Otaczający go las zdawał się dawać mu schronienie. Noc była nieprzenikniona, burzowe ...
— Czego potrzebujemy? Trudne pytanie. — Rozglądał się po pomieszczeniu. Zwykły magazyn z masą rzeczy i skrzyń z miejscem na odpoczynek. — Sam do końca nie wiem ...
Świetlisty promień mignął tuż obok twarzy Nero, przypalając lekko policzek. — Patrzcie na lalusia. — W oczach "truposzy" widniało szaleństwo. — Lekko ...
Poranne słońce zaglądało do sypialni Olka i Agaty dając znać, że zaczął się dzień. Promienie grzały go w twarz tak mocno, że musiał przewrócić się na prawy bok ...
Powoli zmierzał w kierunku kamiennego budynku, mniejszego od rezydencji, z kolorowymi witrażami i krzyżem nad drzwiami. — Jesteś pewien, że możesz tam wejść? — Żwir ...
Tytuł BARDZO mi nie leży, wrzucajcie pomysły :kiss: W Lolowie Małym był wyjątkowo słoneczny, upalny dzień. Każdy siedział w cieniu i walił w chuja, tak było gorąco ...
-Chrystianie…- szepnęłam, łapiąc jego silną dłoń. Patrzyłam mu w oczy ze zrozumieniem. Najbliższy czas nie będzie dla nas łatwy…- Wiem, że to trudne, ale powiedz ...
Po wejściu do środka Adam rozglądał się nerwowo. Olek natychmiast ruszył w jego kierunku. – Agata dzwoniła po ciebie? – Potrzebuję twojej pomocy, a raczej ...
Chrystian szedł do ojca. Chciał powiedzieć mu to, co czuł. Nie mógł zgodzić się na taki los… Jego siostra była młoda, miała syna, dla którego musiała żyć ...
Ciemność przeszył snop światła, który padał na egzotyczne liście, niczym poszukujący ich radar. Musieli się przemieszczać i to w miarę szybko. Rudowłosa czuła, że ...
Wszedł po cichu zamykając za sobą ostrożnie drzwi. Pociągnął za klamkę dla pewności. Ze względu na swoją paranoję wyjrzał też przez szybę upewniając się, że jest ...
Do sali weszła pielęgniarka, której jeszcze nie spotkałem podczas mojej wizyty w szpitalu. Mogła mieć nieco ponad dwadzieścia pięć lat chyba, że jej makijaż był tak ...
***Zamek księżniczki Leokadii…*** „Moja, droga, córko! Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej. Nasza rodzina żyje w dobrym zdrowiu. Znalazłem męża dla twej ...
— Nie zgadzam się! — Słowa zabrzmiały, jak grom z jasnego nieba. — Od tysiącleci naszymi jedynymi orężami są łuk, magia i pazury. To spuścizna po przodkach i ich ...