Siedemnastolatka podróż w czasie(w poszukiwaniu pracy)
Koszmar senny nie dawał mi spać obudziłam się. Usiadłam na łóżku. Sięgnęłam po telefon który leżał na szawce nocnej. Spojrzałam na zegarek 6:00. Podeszłam do okna ...
Koszmar senny nie dawał mi spać obudziłam się. Usiadłam na łóżku. Sięgnęłam po telefon który leżał na szawce nocnej. Spojrzałam na zegarek 6:00. Podeszłam do okna ...
Mama akurat wracała od babci która mieszka niedaleko. - I jak, widziałaś sie z nią? – zapytała kiedy oboje wchodziliśmy do domu. - Można tak powiedzieć. Łaziła z ...
... Otworzyły się drzwi i wszedł... Aleksander! Osiemnastolatka nerwowo przełknęła ślinę, słysząc zamykające się drzwi. Okropnie zaskrzypiały. Nie był to miły ...
Mały grubas próbował bezskutecznie wyrwać się z silnych rąk Nero, pocąc się przy tym niesamowicie. W kacie nieopodal walały się ciała najemnych zbirów, plamiąc krwią ...
*Kilka dni później…* Natalia leżała zmęczona w swoim łóżku. Czekała na dobre wieści. Nie wiedziała, co może oznaczać ta grobowa cisza… Czy to tak trudno ...
Monotonia. To właśnie o niej rozmyślałem, gdy wychodziłem z wieżowca. Kolejny dzień, który wygląda jak każdy poprzedni. Jestem zwykłym szarym człowieczkiem, kolejnym ...
Dziewiętnastolatka spojrzała na brata, niepewnie unosząc głowę. Nieśmiało popatrzyła w jego ciemne tęczówki. Od razu spuściła wzrok w podłogę, gdyż jego oczy ...
Nasze ubrania zniknęły, a ich miejsce zajęły wygodne tuniki w śnieżnobiałej barwie. Wprawdzie zakładając je, czułem się jak klaun, albo nędzny aktorzyna, mimo to były ...
Dzień 6 – Amazonia, poranek. Dżungla obudziła się chwilę przed nimi – dźwięki cykad, ptaków i wibrujących w powietrzu owadów zlewały się w niemal muzyczną ...
Przenieśmy się trochę do tyłu, gdy przyjaciele rozdzielili się, Ryszard z bliźniaczkami musiał okrążyć obóz, by znaleźć miejsce do ukrycia koni, mieli więc trochę ...
Przy wielkim czarnym mahoniowym stole siedziały trzy osoby. Wszystkie persony siedziały w ciszy wodząc wzrokiem po całym pomieszczeniu. Kiedy Reno wszedł do pomieszczenia ...
Zaczęłam biec. Nikt mnie nie gonił. Stali tam i nie wiedzieli co zrobić. Po kwadransie ciągłego biegu, stanęłam i rozejrzałam się. Znajdowałam się na jakimś ...
Uwięziony jestem tutaj na tym starym dziedzińcu pośród dżungli amazońskiej. Kołatają mi się jedynie pytania jak się mogłem znaleźć w tak nieciekawej sytuacji ...
Brann, czekając na Catrionę, z uwagą wpatrywał się w stado kruków. Nigdy wcześniej nie widział ich tak dużo; wydawało mu się, że z każdym dniem ptaków jest coraz ...