Maska-Rozdział 7
Gdy świt przybył, po burzy prócz licznych kałuż i mokrej trawy nic nie zostało. Damian głośno oddychał w równym tempie, jego ciało szybko dochodziło do sprawności ...
Gdy świt przybył, po burzy prócz licznych kałuż i mokrej trawy nic nie zostało. Damian głośno oddychał w równym tempie, jego ciało szybko dochodziło do sprawności ...
Rozdział I - Dzień walki. Już czas… Bestia ma się zjawić lada chwila. Zdecydowałeś… Zdecydowałeś by walczyć. Po tym, jak całe miasto zostało ewakuowane, tylko ty ...
Z niepokojem wpatrywaliśmy się w elfkę, badającą naszą towarzyszkę. Jej ręce z gracją przesuwały się po nieprzytomnym ciele, jakby stanowiły oczy uzdrowicielki. — ...
Sprowadziła błękitnowłosego do swego pałacu, próżno jednak było to szukać złota, czy innych bogactw. Cały budynek oplótł zielony bluszcz z kwitnącymi kwiatami ...
Przenieśmy się trochę do tyłu, gdy przyjaciele rozdzielili się, Ryszard z bliźniaczkami musiał okrążyć obóz, by znaleźć miejsce do ukrycia koni, mieli więc trochę ...
Dniem i nocą obserwowali rozkład straży i częstotliwość patroli, jednakże nic nie mogli wymyślić. Na mur nie da się wspiąć bez hałasu, a dzięki łatwemu zaklęciu ...
Damian schodził z pokładu więziennego transportowca, czujnie rozglądając się wokół. Był gotowy uciec, jak tylko nadarzy się okazja. Zanim kroczył brodaty major, ćmiąc ...
Warsaw Chopin Airport, 9 stycznia 2018 godz. 13.45 Patryk od godziny czekał na odprawę paszportową. Rano zadzwonił jeszcze Robert z pytaniem o dokładną godzinę lądowania w ...
Mało, kiedy miewałem kiepski humor, ale dzisiaj poziom euforii dobijał do swojego maksimum. Zaskoczony niespodziewaną wizytą Oli przeżywałem każdą sekundę tego ...
Zuzanna otworzyła oczy i z przerażeniem stwierdziła, że jest przywiązana do drzewa. Nie mogła się ruszyć, każda próba ucieczki była ryzykowna, gdyż nieopodal stało ...
-Nie chcesz, żeby twoja siostra była na naszym ślubie?- Sebastian mocno się zdziwił. Patrzył na przyszłą żonę bez mrugnięcia okiem, jakby nie chciał, by jego oczom ...
Królestwo Setariff leżące na dużym kontynencie nazwanym Atlanta, królestwo prowadzone przez wysokorozwiniętych ludzi, którzy przekuwają swoje ambicje i rządzę w ...
Mijał już tydzień, odkąd przebudził się z alchemicznego snu. Przez pierwsze dni nie mógł poruszyć ani jednym mięśniem, każdy ruch powodował ból, przytłaczający ...
Dziewczyna patrzyła na leżącego na podłodze męża z przerażeniem. Nie ruszał się... Co, jeśli umarł? Nie miała odwagi podejść i sprawdzić, czy żył ...